Re: [OT] Gdzie w Bydgoszczy lub Inowroclawiu plomby gwarancyjne ?

Autor: M.M. (bioinfo_at_biotop.umcs.lublin.pl)
Data: Wed 12 Sep 2001 - 10:39:35 MET DST


> . Dysk byl wyraznie stluczony w jednym z rogow.
> Takich przykladow moglbym dac wiele wiecej.
> Zreszta moim zdaniem , jesli ktos sie zna to kupuje
> podzespoly i sam sklada, a jak ktos nie ma pojecia to moze
> latwo sprzet uszkodzic.
>

Ha znam ten przykład z autopsji - sprzedałem klientowi kompa w piątek -
osobiście zawiozłem i zainstalowałem w domu u klienta a w poniedziałek
gościo z krzykiem, że komp wysiadł. Pojechałem na serwis i okazalo się,
że synek bawił się zerowaniem CMOS i zostawił zworkę na clear i
poprzestawiał jescze inne zworki na płycie wg uznania. Podsunelem mu pod
nos papierek na którym się osobiscie podpisał, że przyjmuje sprzęt
sprawny, wyjasniłem poglądowo w czym rzecz (oczywiście po ustawieniu
zworek po Bożemu sprzet odpalił) i zapytałem grzecznie czy mam
unieważnić gwarancję i skasować 50 dych za dojazd, gościo od razu zmiękł
i nawet przeprosił i jeszcze kartę TV zamówił. Ale kompów nie będe
plobował mimo wszystko.
Maciek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:51:27 MET DST