Re: Czy to prawda ze laser sie moze zuzyc?

Autor: Slawomir Marczynski (slawek_at_s1.tuniv.szczecin.pl)
Data: Wed 26 Sep 2001 - 10:14:32 MET DST


Janusz_K <Janusz_k1222Anty_at_um.bielsko.pl> wrote:
: Mylisz się kolego, pęka struktura i światło przestaje być spójne, tak się
: dzieje z laserami Sony

Ehm? Moze podasz jakies zrodlo swoich rewelacji? Laser ma to do siebie,
ze generuje swiatlo monochromatyczne, spojne i spolaryzowane w procesie
emisji wymuszonej. Podstawy teoretyczne dal Albert E., w praktyce
zrealizowali o ile pamietam Towens i Prochorow (najpierw maser, potem
laser, Kaliski zrobil jeszcze phaser, ale to troche co innego).
To ze przy spadku dobroci rezonatora akcja laserowa moze ustac nie
wystarcza jeszcze do twierdzenia "swiatlo przestaje byc spojne".
Pojawiajace sie (jak przypuszczam) dyslokacje moga degradowac laser
- tyle ze nie przesadzajmy, jest malo prawdopodobne aby w komercyjnych
zastosowaniach mialo to jakies znaczenie - roznica jest mniej wiecej
taka jak pomiedzy owym TG-2 a detektorem germanowym ktory starzeje sie
po paru miesiacach (i musi byc chlodzony cieklym azotem).

: Ale struktura się mocno grzeje tak że nie do końca jest to samo.

Jak sie podgrzeje ksiazke do temperatury 451F w atmosferze O2
to nie bedzie mozna odczytac, co jest w niej zapisane.

-- 
Slawomir Marczynski (Mr) 
Institute of Physics, Technical University of Szczecin
Al. Piastow 48/49, 70-310 Szczecin, Poland
slawek_at_arcadia.inter.tuniv.szczecin.pl, tel:+(048-91)-4494056 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:56:42 MET DST