Re: obudowa - problem natury mechanicznej

Autor: trsr of b0r_at_ (b0r_at_)
Data: Tue 24 Jul 2001 - 13:12:34 MET DST


>Chyba troche sie nie rozumiemy?
>To otwory sa przesuniete, a nie elementy dystansujace sa zlej dlugosci.
>Plyta nie jest za nisko/wysoko w stosunku do blachy, tylko podloza (obuwa
>tower). Tu zilustrowalem, w ktora strone potzrebuje przesunac blache:
>http://atlantyda.pl/buda.jpg (17 kb)

;> to bawisz sie w majsterkowicza i bierzesz wiertarke i odpowiednio wyzej
nawiercasz otwory na elementy dystansujace (te mosiezne/miedziane) i szukasz
do nich odpowiednich nakretek, bo trudno bedzie nagwintowac taki otwor... z
plastikami robisz ewentualnie tak, jak bylo opisane kilka postow wyzej...
(jak by to byl klopot ....)

To jest rozwiazanie oczywiscie jesli nie chce Ci sie chodzic i robic klotni
u tego, od kogo kupiles ta obudowe :))

Pozdrawiam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:29:53 MET DST