Re: Duże podwyżki cen

Autor: Tomasz Radko (trad_at_poczta.interia.pl)
Data: Thu 19 Jul 2001 - 12:54:23 MET DST


Krzysiek napisał(a):
>
> "Tomasz Radko" <trad_at_poczta.interia.pl> wrote in message
> news:3B52EA63.9F623EB7_at_poczta.interia.pl...
> >
> > Zaopomniałeś dodać, że przez cały ten czas eksport wzrastał. A zbójeckim
> > prawem eksportera jest narzekać na przewartościowaną złotówkę. Bo każda
> > jej dewaluacja to dla niego dodatkowe zyski.
>
> powiedz to stoczniowcom w trojmiscie ktorzy robia statki dla niemcow
> a niemcy maja swoj sztywny kurs waluty i nie obchodza ich aktualne
> korsy

Było się ubezpieczyć od ryzyka kursowego. To się nazywa "rynek opcji".

> > Wszyscy analitycy, gwałtowne załamanie, kryzys - duże slowa, zero
> > faktów.
>
> ze nie ma skutkow to sie ciesz

???

> > Nie miała pokrycia - a konkretnie? Wreszcie: dlaczego w takim razie
> > zlotówka trzymała się mocno? Spisek masonów i imperialistów ze zgniłego
> > Zachodu?
>
> roznica miedzy stopsmi procentowymi w polsece i zgaranica, roznica jest taka
> wielka ze tylko osiol nie wymienil by pieniedzy na na polskie walory
> z gwarancja rzadowowa, pozwalajacych osiagnac szybki, pewny i wysoki zysk.

I teraz, na początku lipca, nagle przestało się opłacać wymieniać dolary
na złotówki i pakowac w obligacje, nie? Zwłaszcza przy sapdającej (w
czerwcu) inflacji.

> > Jak to się stało, że złotówka w ciągu 2-3 dni spadła o około 8%? Jakie
> > to nowe informacje ekonomiczne były impulsem do tak gwałtownego ruchu?
>
> prawde o polskiej gospodarce powieidzial Miller
> dla mnie on nikim nadzwyczjnym nie jest ale przynajmniej sie nie bal
> powiedziec prawdy

Ech...Odróżnij, chłopie, _prawdę_, od wyborczej propagandy.
 
> > Gdybyś czytał jakieś gazety (poza Trybuną i Nie)
>
> nie czytam tych gazet, czytam jedynie Dziennik Baltycki

ROTFL!
 
Rozumiem, skąd bierze się tak wszechstronna i szeroka orientacja w
problemach współczesności. LOL!

> > to być może
> > zauważyłbyś, że wszyscy analitycy przypisują tę zasługę wypowiedzi p.
> > Millera. Na psychologiczne przyczyny takiego spadku kursu wskazuje
> > również fakt, że wystarczyła informacja o projekcie zmian budżetu
> > (bardzo kiepskim, ze znacznym powiększeniem deficytu i brakiem konkretów
> > w kwestii cięć wydatków), aby sytuacja się uspokoiła a złotówka zaczęła
> > powoli odzyskiwac utracony teren.
>
> zlotowka moze se rosnac w sile
> ale po co skoro gospodarka jest slaba,
> a co najgoresz rosnie bezrobocie wiec po co ludziom silny pieniadz skoro nie
> maja go w kieszeni

Przypominasz mi takiego rolnika:

"Panie, jak będzie lało, to wszystko zgnije.
A jak nie będzie, to wszystko uschnie.
A jak nie zgnoije i nie suchnie, to i tak przyjdzie robak i wszystko
zeżre".

Siła nabywcza złotówki jest dwa razy wyższa od jej kursu (za
równowartośc dolara można w Polsce kupić dwa razy więcje towarów lub
usług, niż na Zachodzie).

> > A prawdziwy spadek to zobaczysz dopierow tedy, gdy do budżetowych
> > konfitur dobiorą się Twoi idole z LSD ;-)
>
> skad ten wniosek ze to sa moi idole

A to już zostawiam Ci do samodzielnych przemyśleń.

pzdr

TRad



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:29:00 MET DST