Re: Prosze o pomoc - dobry serwis plyt glownych oraz wina serwisu ????

Autor: Raffa (rafalw_at_interia.pl)
Data: Thu 12 Jul 2001 - 08:22:41 MET DST


Użytkownik Pazuzu <gregszuba_at_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9iiemt$q2r$1_at_news.tpi.pl...
> Witam
> Jeszcze raz pisze i mam nadzieje na jakas pomoc z Waszej strony.
> Dzieki za kilka postow na priva z pomocnymi radami, ale nadeszly nowe
fakty.
> Mam problem. Dostalem plyte glowna Intela i815EEA2 oraz procesor 1 GHz.
> Przed upgradem BIOSu plyta dzialala z procesorami ponizej 1GHz, po
> upgradzie
> dala sie uruchomic raz i po zgaszeniu odmowila jakiejkolwiek wspolpracy z
> czymkolwiek. Na dodatek plyta ustawila czestotliwosc procesora nie jako
> "cos" x 133 Mhz ale jako 10 x 100 MHz choc wg instrukcji powinna ustawic
> FSB na 133 MHz. Teraz wiem, ze dobrze ustawila FSB bo ten procek to
10x100.
> Teraz nawet nie chce sie odpalic. Gosc z mojego serwisu
> rozlozyl rece. Jesli wiecie co moze jej byc i co robic dalej prosze o
> kontakt. Jesli
> cos zle nazwalem lub troche pokrecilem to sorry bo jestem laikiem w tych
> sprawach.
>
>
> Dlatego szukam serwisu do naprawy plyty glownej.
>
> Sprawa druga, czy wedlug Was powinienem za powyzsza sytaucje obwiniac
serwis
> i domagac sie od nich naprawy lub nowej plyty???
> Moim zdaniem powinni mi oddac plyte przynajmniej w stanie w jakim ja
dostali
> czyli pacujaca z innymi prockami a nie zlom. Mam racje czy nie ???
> Co robic??? Jak sie domagac zadoscuczynienia???
>
>
czy chcesz powiedzieć ze to serwis ci zrobił upgrade ??? - kurde to norma ze
powinni ci naprawić za friko albo dawać nową płytę (GWARANCJA jest ?)
jak by mi taki w serwisie rozłożył ręce to bym mu zaraz przyłożył
!!!!!!!!!!!!!
znaczy to że dureń jest a nie serwisant !!!! (kopa w doooope mu) -
ooooopppsss przepraszam :-)
- można to spróbować naprawić wgrywając stary BIOS ( jeśli płyta się nie
podnosi - trzeba to zrobić na innej płycie - jak opisywałem kilka (set)
postów temu )
ale jeśli gwarancja jest to nic nie ruszaj !!! tylko do serwisu i postrasz
sądem czy kolegami czy psem , teściową , wujkiem Frankiem itp. i DOMAGAJ się
usunięcia usterki !!!

a.......... jeśli sam wgrywałeś BIOS to mogłeś coś skopać i już gwarancji
mogę nie uznać ! ( ale trzeba było nie mówić ze wgrywałeś BIOS - ajk coś ci
sięskopie i masz sprzęt na gwarancji to idziesz do serwisu i udając durnie
mówisz ze włączyłeś i nie działa i co teraz :-)

więc powodzenia ( a naprawić BIOS ) nawet jak płyta się nie odpala to można
tylko ze trzeba iwiedzieć jak a nie teki jeden z drugim otworzą sklep w
garażu i muślą że są niewiadomo jakie guru pod sprzętu - w tym trzeba
siedzieć od paru lat (parunastu) zeby wiedzieć co i jak
- jak raz przyszedł do mnie do firmy gośc pomóc instalować Novell'a ( trzeba
było poustawiać portu ISA bo nie chodziła siecówka i kontroler SCSI i zacząl
mieszać programikami do konfiguracji ustawień kart i portów (adressy,
przerwanie i inne takie to mi szczęka opadła i zrozumiełem że ja mimo ze
grzebie w normalnych kompach od lat to jestem pikuś)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:27:20 MET DST