Autor: Szarak (szarak_at_interia.pl)
Data: Thu 05 Jul 2001 - 22:29:52 MET DST
Mam dysk SEAGATE'a 17GB. Pewego razu system z niego nie wystartowal. Bios go
normalnie wykrywa. Pod FDiskiem otrzymuje komunikat "Brak zdefiniowanych
partycji" czy jakos tak. Partition Magic pokazuje mi ten dysk czysciutki jak
nowo narodzony, zadnej partycji. Nie probowalem jeszcze utworzyc na nim i
sformatowac zadnej partycji, bo ciagle jeszcze mam nadzieje, ze odzyskam z
niego dane. Byla na nim cala gama partycji, od NTFS po FAT32.
Co moglo spowodowac opisany efekt? Wirus? Czy ma ktos pomysl jak chociaz
sprobowac odzyskac dane z dysku? Oczywiscie nie wykluczone, ze dysk jest
uszkodzony, ale zanim oddam go do serwisu, musze wyczerpac wszystkie
mozliwosci.
Pozdrawiam
Szarak
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:24:50 MET DST