Autor: Luka Vandergaart (nospam.vandergaart_at_pf.plinvalid)
Data: Wed 21 Mar 2001 - 11:37:21 MET
-~*Aalvar*~- <da whatever>
>Kolega stal sie "szczesliwym" posiadaczem komputera, ale pojawia sie
>nastepujacy problem. Po wlaczeniu komputera wszystko dziala w porzadku.
>Po zamknieciu systemu (windows 2000) i probie ponownego uruchomienia
>komputer niby sie wlacza, slychac ze cos tam przez chwile miesza i
>koniec. Na monitorze nic sie nawet nie wyswietla, komputer nic nie pipa
>ze jest jakis blad czy cos. Proba resetu lub wylaczenia przyciskiem w
>obudowie nic nie daje. Dopiero wyciagniecie wtyczki. I tak jest za
>kazdym razem.
Albo za slaby zasilacz albo zle zamalowane mostki na procesorze jesli
byly zamalowywane.
Pozdro
-- "...Oh the sisters of mercy - they are not departed or gone. They were waiting for me when I thought that I just can't go on..." LV vandergaart_at_pf.pl ftp://asco.dhs.org UIN:6979815
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:42:35 MET DST