Re: CD-ROM jak granat odlamkowy....

Autor: M.M. (bioinfo_at_biotop.umcs.lublin.pl)
Data: Tue 20 Mar 2001 - 14:39:32 MET


Havat napisał(a):

> Marcin Wocior wrote:
> >
> >
> > Mi wymienili mojego LG48x na nowego po tym jak rozsadzil mi plyte (oryginalny krazek z gry Baldurs Gate - dostalem nowy od dystrybutora gry za darmo)
> >
> Moj Samsung (shaisung ?) x48 tez rozerwal oryginalnego Baldura 2, moze
> to wada tloczni...

Cześć wydaje mi się, że problem leży po stronie jakości płytek a nie wad napędów. Po prostu większość zwłaszcza tych tanich płytek CDR jest kiepsko
wykonywana i źle wyważona. A zdarza się to również płytkom tłoczonym. Przy prędkościach obrotowych do 42 x jakoś sie trzymają, ale w napędach powyzej 50
x słychać tylko wielkie srru! a fakt, że napęd po takim wybuchu jest nadal sprawny świadczy o dobrym wykonaniu czytnika (osobiście mój klient rozwalił 2
płytki w LG 52x i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu po ostrożnym wyciągnięciu resztek płytki z napędu wszystko gra!). Jedyne lekarstwo (też nie zawsze
skuteczne) to kupować trochę droższe markowe CDR np b dobrze sie nagrywa na Kodakach i Phlipsach kosztuja ok 2.80 zł/szt ale na 300 sprzedanych nie
słyszałem, żeby się komuś rozleciały i sprawdzać jakość wykonania płytki przed włożeniem do napędu - czasem na oko widać lekko pofalowaną powierzchnię
nośnika. Osobiście radzę z daleka trzymać się od B&S i Verbatimów.
Pozdrawiam MACIEK



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:42:17 MET DST