Silence please

Autor: amsted (amsted_at_nospam.gov)
Data: Thu 08 Mar 2001 - 00:12:32 MET


Wiem że można pokochać tą nieustanną symfonię buczeń i szumów w
wykonaniu naszej ładnej skrzynki. Ja jednak czuję się z deka...
ogłuszony ;) a więc pytam - jak to zrobić żeby było cicho?!

W starych Pentiumach można było wychrzanić smigło jak się miało
wielgachny radiator. Czytałem też stronkę goscia który walnął opornik na
zasilaniu smigła żeby szło wolniej - i ciszej. Ale to stare dzieje.

Podobno pudła Enlighta mają zasilacz z regulowaną prędkoscią smigła w
zasilaczu. Czy Enlighty są faktycznie najcichsze? A jak nie to które?
Czy faktycznie jedyne co możemy zrobić to zmienić obudowę albo ukryć ją
pod stołem?

Wiem jedno: twardziele Fujitsu są faktycznie najcichusieńsze w
galaktyce.

Jak tak dalej pójdzie zrobię sobie terminal ze starego Atari i walne
złoma do piwnicy ;)

pozdro!

(Dobrze przynajmniej że nie mam grafy z wiatrakiem)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:38:04 MET DST