Re: Badziewiaste sklepy (bylo: AMD nie daje gwaracji)

Autor: Marcin Witkowski (toto_at_ether.zsk.p.lodz.pl)
Data: Thu 29 Mar 2001 - 11:12:36 MET DST


> No to ciagnalem dalej. Spytalem sie, czy jak mi sie cos nie spodoba, to
co?
> Powiedziala, ze posla
> w ramach gwarancji.
> A ja na to: "I bede czekal 2 tygodnie na nowy monitor?".
> A ona... "Jakie 2 tygodnie. Miesiac, albo i poltora".
> Ja: "Przeicez na gwarancji napisane jest, ze 2 tyg"
> Ona: "A co, pozwiesz nas do sadu? To tylko na papierze. Czeka sie 1 - 1.5
> miesica."

jesli idzie o gwarancje, to jak masz na okres krotszy lub ronwy 1 rok to sie
kompletnie nie oplaca :)a to dlatego
jest cos takiego co sie nazywa REKOJMIA!
i okres jej trwania wynosi dokladnie 1 rok od momentu zakupu, potwierdzonego
dowodem zakupu - paragon, faktura.
a czas naprawy jest okreslony w ustawie (niestety nie potrafie podac
dokladnego paragrafu) jako 14 dni (kalendarzowych!, nie roboczych).
Jak po 14 dniach idziesz odebrac sprzet i nie maja twojego to albo kasa albo
nowka sprzet taki jak miales. Jak nie chca to idziesz do jakiegokolwiek
prawnika, on ci dalej powie co masz zrobic, a o koszta sie nie martw bo
sprawa w 100 % wygrana na Twoja korzysc :))))Kazdy prawnik ci to wezmie bo
to dla niego jakies 600-700 PLN na czysciocha placone przez przegranego -
sklep. :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:44:29 MET DST