Re: 3dfx umarl, niech zyje...

Autor: Kowal13 (kowal13_at_poland.com)
Data: Fri 12 Jan 2001 - 17:37:03 MET


> > Hmmm a tu możesz mieć rację. Z tym że zastanów się po co wymyślono T&L.
> > O ile pamiętam na celu miało to odciążenie procesora z pewnych elementów
> > tworzenia grafiki. A ile znasz gier które wspomagają T&L ?
>
> wszystko, co uzywa ogl moze uzywac t&l bez specjalnego kombinowania.

Może tak być wcale się nie kłucę. Ale skoro tak to czy poleciłbyś GF'a
do słabego procka ? Na przykład 300 MHz ? Skoro tyle gier jest na OGL
a ten korzysta z T&L to po co jakiś procek monstrum ?

> > Ja widziałem na oczy może trzy takie gry i w każdym przypadku taka
> > gierka chodzi bardzo dobrze zarówno bez włączonego T&L jak i z
> > włączonym.
>
> dlatego, ze gry nie wymagaja jeszcze tak duzej ilosci face'ow.
> poczekaj troche.

Tylko człowiek czeka i czeka a do tej pory w której będzie to rzeczywiście
konieczne znajdzie się inne wąskie gardło. I i tak trzeba będzie zmienić
kartę.

ps. Nie bronie żadnej z firm i nie neguję tego że możecie mieć rację
       staram się tylko trzeźwym okiem spojrzeć na konieczność
        istnienia pewnych technologii.

Paweł Kowalski
kowal13_at_poland.com



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:17:33 MET DST