Re: Dym z zasilacza (troszke długawe)

Autor: Branaba Kujszczyk (barnaba_at_bba-office.com.pl)
Data: Wed 10 Jan 2001 - 17:23:55 MET


Żadne jaja szczera prawda.

--------------------------------------------------------------------------
Barnaba Kujszczyk
BBA OFFICE SYSTEM s.c.
barnaba_at_bba-office.com.pl
tel. +48 22 618-29-29
fax +48 22 618-38-98
GG: 17950
ICQ: 99833938
Użytkownik Skoczeq <kumek1_at_kki.net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a5c8320$1_at_news.vogel.pl...
> Mam pytanie. Jaja sobie robisz?
>
>
> Skoczeq
>
>
>
>
>
> > Czy spotkaliście się z taką sytuacją:
> > Dzwoni klient z informacją że zepsuł mu się komputer (zadymił zasilacz)
> > Serwisant jedzie zabiera komputer po czym w serwisie okazuje się że
> > uszkodziło mu się:
> > -zasilacz
> > -płyta głowna
> > -pamięć (wypalona dziura w jednym z układów pamięci)
> > -twardy dysk (trup nawet nie kręci)
> > -Cd-Rom (jak wyżej)
> > -Faks-Modem (sytuacja podobna jak z pamięciami)
> > -karta dzwiękowa (po włożeniu do innego komputera cisza, całośc nie
> działa).
> >
> > Co wy na to człowiekowi została karta graficzna i stacja dysków oraz
> > procesor PII 266?
>
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:16:46 MET DST