Re: Dym z zasilacza (troszke długawe)

Autor: Skoczeq (kumek1_at_kki.net.pl)
Data: Wed 10 Jan 2001 - 16:43:57 MET


Mam pytanie. Jaja sobie robisz?

Skoczeq

> Czy spotkaliście się z taką sytuacją:
> Dzwoni klient z informacją że zepsuł mu się komputer (zadymił zasilacz)
> Serwisant jedzie zabiera komputer po czym w serwisie okazuje się że
> uszkodziło mu się:
> -zasilacz
> -płyta głowna
> -pamięć (wypalona dziura w jednym z układów pamięci)
> -twardy dysk (trup nawet nie kręci)
> -Cd-Rom (jak wyżej)
> -Faks-Modem (sytuacja podobna jak z pamięciami)
> -karta dzwiękowa (po włożeniu do innego komputera cisza, całośc nie
działa).
>
> Co wy na to człowiekowi została karta graficzna i stacja dysków oraz
> procesor PII 266?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:16:45 MET DST