Autor: Marcin Bugajski (marcinb_at_max.com.pl)
Data: Thu 28 Dec 2000 - 12:28:33 MET
Użytkownik JeRRy <jerry_at_timsi.com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a4affd0$1_at_news.vogel.pl...
> > Dodam, ze procesor nie byl krecony, temperatura w normie - wiec w czym
> > rzecz? Uszkodzony procesor?
>
> Bijcie, kopcie, rzucajcie pomidorami.... jestem swiadom tego co pisze ;-)
>
> Ostatnio przez naprawde spory czas meczylem temat "krecenia Durona"
> (w zasadzie jego niekrecenia ;- ) ). Przyszla do mnie wtedy na priv masa
> rad od roznych ludzi. Rady byly i logiczne i bezsensowne. Jednak m.in.byl
> mail od jednego czlowieka, ktory upieral sie przy "slabym zasilaczu".
> Na moje "nie widze zwiazku miedzy zasilaczem a ...." facet odpowiadal,
> ze zasilacz potrafi byc powodem "klopotow z kosmosu", ktore to nie
zamykaja
> sie w ramach racjonalnego tlumaczenia. Jednym z objawow (ktory podobno
> przytrafil sie autorowi mail'a) slabego zasilacza byly..... klopoty z
rozpakowywaniem
> archiwow. Nie wiem ile w tym prawdy, jednak nie sposob nie wspomniec o
takiej
> niesamowitosci. Moze cos w tym jest... (?)
>
>
Ja ze swojej strony moge podac taki przyklad....
Mieszkam w akademiku. Kiedy jest pustawo(swirta,weekendy) komp startuje
zawsze bez bolow. Kiedy jest full osob (w gniazdku zamiast 220 jest 190~200)
komp staje mi podczas ladowania systemu prawie za kazdym razem...
nosze sie z zamiarem kupna ups...moze cos pomoze
pozdrawiam
Marcin
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:05:48 MET DST