Re: Hacker z TPSA?

Autor: RusH (rush_at_kiti.pulse.pdi.net.SPAM_WON)
Data: Fri 22 Dec 2000 - 17:51:45 MET


The Krzysztof Pawleta wrote:

>RusH wrote:
>>
>> Użytkownik Borsuk <j.komarnicki_at_pwpw.pl> napisał:
>> >
>> > > Mi natomiast od soboty ktoś (194.204.152.34) skanuje porty.
>> >
>> > Od kiedy skanowanie portow jest zakazane?
>> > Bors
>>
>> zalezy w jakim kraju !!!
>>
>I zależy przez kogo ;-)
>Pamiętam: dwa lata temu kilka osób się żaliło na grupie (tej, lub
>win95), że dostali powiadomienie od TePsy, w stylu: : "...zostało
>skierowane postępowanie do prokuratury, za skanowanie następujących
>portów [...], potwierdzają to następujące logi..." - widać,
>niektórzy mogą (TpSa), a niektórzy nie...

Ja bym na nich NASIKAL strumieniem cieplego ..mleka :) , zawsze mozna sie
wytlumaczyc ze to byl IP FTPa a ty myslales ze jest zajety i ciagle wcistales
reconnect .. albo ze szukales www pod IP kolegi ... no chyba ze maja logi typu : 30
socketow otwarte na raz i lecimy po portach 0-65535 :)))) ale tak to chyba nikt nie
robi .. no moze tylko "HAKIERY" NetBusowe ;o)

To cale zabranianie jest bez sesu .. no bo jak zdefiniowac "skanowanie portow" ? jak
przeskanuje 3 porty(ftp/mail/www) to bedzie juz przestepstwo ? jak bede pukal do
jednego portu na dzien to bedzie juz przestepstwo ? ..bzdury ... a jak bede chcial
kogos przestanowac to zawsze moge to zrobic tak zeby nawet o tym nie wiedzial ...
albo nmapa postawic na jakims szelu na Taiwanie i niech mnie w dupe caluja :)

-- 
RusH
http://www.kki.net.pl/~prush
ICQ: 47278444


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:04:22 MET DST