Re: Serwis kradnie?

Autor: ruten (ruten_at_pro1.promail.pl)
Data: Thu 21 Dec 2000 - 00:04:40 MET


> Czy ktos z Was mial jakies nieprzyjemne przygody z serwisem komp.? Czasem
> mam takie uczucie (moze calkowicie zle?) ze podejrzewam ludzi ktorzy
> naprawiaja sprzet gdzies tam na zapleczu w swoim pokoju, ze moga cos
> podmienic (np wlozyc uzywana czesc) albo np: przejrzec sobie mojego
> twardzielka dla jaj.
> Jakies komentarze?

Czesto w serwisach przegladaja dyski sam doswiadczylem tego na
moim sprzecie, ktory mial po odbiorze zasave'owene katalogi nortona
w zupelie innych miejscach, moze to byl przpadek ale nie sadze.
Znam osobe kotrej podmienili karte dzwiekowa na tej samej firmy
ale gorsza-8 bitowa, goscio sie zorientowal ale nie mogl niestety nic
udowodnic. Tez czestym procederem jest wmawianie jakim lamom, ze cos
jest popsute i taki serwisant bierze sobie taka popsuta czesc bo poco
komu ona. Tez spotkalem sie z takim przypadkiem, ze sklepy ktore
zaklejaja obudowy gwarancja, robia sobie monopol na udoskonalanie
danego kompa ale jak kots przychodzi z kupiona gdzie indziej czescia
i kompem zeby zamontowac to serwisaci robia rozne problemy...
oczywscie kaza sobie dobrze zaplacic za montowanie i swoje odczekac.
Naszczescie nie mam juz od daaaawna do czynienia z serwisami i moze
moje opinie sa juz toroche przestarzale... ale nie zdziwil bym
sie jak bym sam tak robil jako serwisant ;)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:04:05 MET DST