Re: Jaki monitor 19''?

Autor: Leszek Ciszewski (leszekc_at_alpha.net.pl)
Data: Thu 16 Nov 2000 - 02:12:31 MET


A może te minima zamienisz w milimetry?
Bo w mojej iiyamie, jeśli ,,prosta" jest krzywa na
sześć milimetrów w poziomie i cztery w pionie -- to
wg norm iiyamy -- jest minimalne zniekształcenie!

Widziałem do dzisiaj dużo monitorów!
I twierdzę, że ten ma jeden z najgorszych
serwisów ze wszystkiego, co teraz jest dostępne
w sprzedaży w Polsce i [monitor] jest **marnej**
jakości!!!

Mam bezprzewodową klawiaturę i mysz Logitecha!
 -- znajdziesz w którymś z moich postów złe słów
    na temat tej klawiatury i myszy? Mysz wiele
    razy spadała na drewniana podłogę (z biurka)
    i nie ma z nią problemów, poza tym, że po
    niemal roku wyczyściłem rolki! Klawiatura
    raz spadła z parapetu (u znajomych) na
    miękką podłogę (wykładzina) i pękły dwa
    zaczepy, czego nie widać i co nie przeszkadza.
    Czy piszę, że to szajs?!
Prawie rok temu kupiłem Athlona -- znajomi
stukali się w czoło... Widzisz gdzieś, złe
słowo o tym procesorze w którymś z moich postów?!

Kupiłem Płytę (MB) ASUS'a -- popsuła się. (kontrolery
dysków i dyskietki). Została wymieniona bez słowa!!!
Nawet się nie chcieli przyznać, że dali nową! Tylko
zapach żywicy, brak kurzu i ślady wskazujące nato, że
była zmieniana i nieco inne zachowanie się... Zero
problemów z serwisem!

Mam dyski Barracudy i jednego Cavaira, którego
nie używam na razie -- bo mi się nie chce.
Czy piszę, że to szajs? Piszę, że wymagają
solidnego chłodzenia, bo w razie braku -- zawieszają
WinDosa!!! Piszę, że nie nadają się do serwera i długotrwałych
obciążeń -- ale czy zdrowy na umyśle człowiek wstawiłby
taki dysk do poważnego serwera?!

Mam skaner, drukarki, DVD, nagrywarkę -- gdzieś piszę,
że to szajs?! Narzekam?! Czasami nagrywarka nie chce
(a raczej nie chciała) kopiować płyt Audio (robię to
okazjonalnie); zgłosiłem gdzie trzeba i wiesz co mi
powiedzieli? Proszę przynieść! Bez słowa sprzeciwu!!!
Na moje pytanie, czy często padają facet odpowiedział
coś na kształt: Proszę Pana, trudno powiedzieć.
Na ten model jeszcze nikt nie narzekał, Pan jest
pierwszy a sprzedajemy tego dużo, ale proszę
przynieść -- widocznie Pana jest uszkodzona;
jeśli jest -- dostanie Pan nową!!!

Co Ty myślisz?! Że ten monitor jest moim jedynym
,,meblem" jaki w życiu kupiłem?! Że nic nie mam,
tylko (jak napisał jakiś doktor ze Szczecina)
,,osrane gacie" i ten monitor?!

Mój Ojciec połamał w nowym Citroenie jakąś
dźwigienkę przy kierownicy (wycieraczki)
i wiesz co Mu powiedzieli w serwisie?!
 -- Wie Pan... To takie słabe...
I wymienili od ręki za darmo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A to była mego Ojca bezsporna wina
i nie mieli co do tego **żadnych**
wątpliwości!!! Mój Ojciec prezentów
nie lubi i nie prosił o wymianę
,,gwarancyjną" -- jak wymieniali,
myślał, że zapłaci, jak wymienili
nie wypadało się kłócić!!!

Przede mną stoi budzik Brauna.
Mam go **osiem** lat!!!
Dostałem w **prezencie**
przy zakupie czegoś innego (też Brauna),
co już mi ukradziono kilka lat temu!
Kupiłem to coś, zapłaciłem i wyszedłem
ze sklepu... Facet wybiegł za mną na ulicę
i ******przepraszał****** za to, że nie dołożył
tego zegarka natychmiast! Tłumaczył się
tym, że po prostu wyleciało mu z głowy,
że tego dnia była taka ,,promocja"!!!
Byłem zaskoczony!!!

W Chinach nie ma gwarancji (to znaczy tak na pewno
było kiedyś i myślę, że tak jest tam nadal!) więc
się wcale nie dziwię ,,wysokim" komfortem obsługi
pracowników serwisu iiyamy!!!!!!!!!!!!

Wracając do promocji i Mercedesa:
Latem była promocja na niektóre części...
Promocja polegała na upuście...
Na przykład na klocki i tarcze hamulcowe.
Ale jak kupowałeś klocki i/lub tarcze,
to dawali ten sam upust na **wszystko**
co związane było z hamulcami!!!
Komplety naprawcze zacisków,
przewody hamulcowe, tłoczki, zaciski itd...

Samochód mam ubezpieczony w Warcie...
Opłaciłem składkę ,,ratalnie"...
W ostatnim dniu ważności składki
facet dzwoni do mnie i przypomina
mi o terminie!!! Choć to mój obowiązek pamiętać!
W razie czego -- ja tracę, nie on!!!
Nie Warta!!!

W sklepie z płytami kupuję płyty; na pudełkach
są przyklejone ceny; facet zrywa ceny, ślady kleju
ściera benzyna ekstrakcyjna i (przy okazji) uczy mnie
jak tego kleju się pozbyć, choć ja mu za to **nie płacę**!!!

Kupuję na kredyt u ludzi, którzy mnie widza na
oczy po raz pierwszy, albo płacę czekami
za paliwo w stacji Petrochemii Płockiej
(gdy mnie przypili) a tam -- na ogół
nie przyjmują płatności niczym poza gotówką!
I sprzedawcy przyjmują ode mnie zapłatę czekiem
wystawianym na ich nazwiska!!!!

I nagle jakieś (przepraszam) '/7./ (offset32) pyta
mnie,czy ja umiem czytać -- bo przecież napisane
wyraźnie jakie odchyły ,,prostej" od prostej
są uznawane za ,,normę iiyamy"!!!!!!!!!!!!!!!!!

A pisząc ten post walę do bólu (ze złości
na Twoją obronę tego śmiecia) w tą bezprzewodową
klawiaturę, i walę tak często i gęsto, i ona działa!!!!
Tylko baterie w myszy już trzecie założyłem...

Jak się przesiadło z Rubina na
iiyamę -- to rzeczywiście
można nie mieć zastrzeżeń!!!

Ale ja -- przesiadłem się z jakiegoś
(taniego!) Digitala i zastrzeżenia mam!!!

-- ,,Ty wiesz, co to honor?" -- pyta mój Qmpel
     swego qmpla, który Mu jest winny od dwóch
     lat pieniądze i ukrywa się przed Nim,
     a ten Mu na to tak odpowiada:
-- ,,Skądś znam to słowo, ale nie
     wiem skąd i nie wiem, co oznacza."!

To chyba jakiś krewny tego Zakrzewskiego z serwisu iiyamy!

Mam farta, bo piszę listy do Dziewczyny,
która zna się ,,trochę" na grafice...
Chcę (w miarę swoich możliwości)
stanąć na wysokości zadania i odpowiadać
równie kolorowymi m_at_ilami i qrwicy dostaję,
gdy muszę przesunąć obrazek z miejsca na miejsce,
aby wiedzieć, czy dany brud jest na rysunku,
czy to zniekształcenie dodane przez monitor!!!

Expertem nie jestem, ale znam się trochę na optyce,
na aberracjach, czy dystorsjach, bo pstrykam zdjęcia
od dawna i mam na swoim koncie kilkanaście tysięcy
zdjętych klatek, więc mi nie wciskaj kitu słowami,
> >> mam 17 i 19 iiyamy i chodza bez
> zastrzezen (minimalne odksztalcenia na 19)<<

Gdzie chodzą?
Do sklepu na zakupy?!
Chodzą jak chłopak z panienką -- pod rączkę?!

Bywają dni, że co kilka godzin, cały ekran
przesuwa się o kilka milimetrów w prawo i w lewo!!!
Patrzysz, a tu nie ma lewej krawędzi;
OSD -- w prawo i jest OK,
a za dwie, trzy godziny -- nie ma prawej!!!

A jak zapuścisz test Nokii -- to masz ochotę rzygać!!!!!!!!!

W $50)% (offset32) mam takie ,,chodzenie". :)

Leszek Ciszewski. :)

> > Tradycyjnie już -- nie kupuj iiyamy. :)
> > To chiński szajs.
>
> ciekawe skad te tradycje?
> mam 17 i 19 iiyamy i chodza bez
> zastrzezen (minimalne odksztalcenia na 19)
>
> przemek
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:53:46 MET DST