W2K sie wywala - hilfe!! (przydlugawe)

Autor: Zapra Shamy (akarso_at_poczta.wp.pl)
Data: Fri 10 Nov 2000 - 12:29:44 MET


Mam zestaw nastepujacy: Asus P2B, cel. 300_at_450, Seagate 8,6 GB, RAM
128/100. Postawilem na tym niedawno windowsa 2000 PL - na FAT 32, na
drugiej partycji (D:). Na partycji C: jest 98 PL i chodzi jak dotad bez
zarzutu. W2K po instalacji tez chodzil spoko, ale na nastepny dzien
scandisk C:, a potem niebieski ekranik z informacja ze STOP, bo nie moze
znalezc kawalka rejestru costam/costam/SOFTWARE. Jak sie bardzo dlugo
poczeka, to odpala sie w trybie awaryjnym i po resecie odpala sie
normalnie, ale w podgladzie zdarzen wypisuje m.in. ze blad kontrolera na
device/hda0 czy jakos tak. Aha, mam jescze 800 Caviara na drugim kanale
IDE i jest tam linux odpalany z dyskietki (Mandrake), no i jak W2K sie
laduje, to pierdzi obydwoma tymi dyskami jak cholera - nie wiem po co?
Macie jakies koncepcje? Czy dysk moze byc zwalony? Z gory dziekuje...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:52:47 MET DST