Autor: Marian Sosnowski (msosnowski_at_poczta.wp.pl)
Data: Wed 01 Nov 2000 - 01:39:56 MET
Koresponduję z Radkiem Sokołem którego usiłuję przekonać że można mieć
cichy komputer bez wiatraków, ale pomyślałem że może to być pożyteczne dla
wszystkich.
> czemu od razu chcesz stosować jakieś dziwne metody chłodzenia. Wiatraki są
obecnie najprostszą, najskuteczniejszą, najbezpieczniejszą i _najcichszą_
metodą aktywnego chłodzenia. I długo będą, bo nic lepszego nie ma...
Wydaje mi się że wyolbrzymiasz problemy w alternatywnych sposobach
chłodzenia. Co stoi na przeszkodzie przekonstruować zasilacz tak by sam
rdzeń go chłodził ? To kwestia radiatora. Wystarczy później włożyć go w
siatkową obudowę. Zasilacze do notebooków nagrzewają się do gorąca i nie
palą się.Trzymać jutro zasilacz w obudowie tylko dlatego że trzeba czymś
odprowadzić ciepło z radiatorów to tak jakby kiedyś w pierwszych
samochodach zrobić miejsce dla konia. To że coś się sprawdza nie jest
argumentem w świecie opartym na ewolucji( chyba że w nią nie wierzysz).
Jesteś biegły w cyfrach więc jak możesz się bać że zabezpieczone radiatorami
<25Watowe chipy zamknięte w pudle z otworami przelotowymi (góra - dół) się
przypieką? Zajrzyj do pięcioletniego notebooka - były w technologii
>25mikrona, dusiły się bez powietrza i spora część z nich chodziła bez
wiatraków...Inny przykład to dość powszechny zwyczaj lansowany kiedyś przez
grubasa w PC Magazine żeby desktopa trzymać w szufladzie biurka !
>Sam tak robię :) Tylko towera mam w szafce :-) Wiatraki regulowane, przez
większość czasu w ogóle się nie kręcą, tylko co jakiś czas wiatrak zasilacza
się włącza i wydmuchuje już nagrzane powietrze naciągając chłodne.
Więc stanęliśmy na zamykaniu kompa w szafce - byle z wiatrakiem ! A może by
tak jednak wyrzucić zasilacz na zewnątrz a w szafce zostawić sam wiatraczek,
razem z innymi pamiątkami ? Rewolucji w technologii chipów jesteśmy
właśnie światkiem. PentiumIV pójdzie na radiatorze ale i jeśli 1.2 GHz PIII
zwolnisz do 600Mhz to będziesz mógł nim chłodzić wiatrak :)
Ja piszę teraz na archaichnym, najprymitywniejszym RISC Winchipie 150 MHz
przetaktowanym na 200MHz/100Mhz i chodzi pod Win2k więcej niż szybko
- bo ma 64MB L2 :) Zapisuje pełnoekranowy PAL 25 klatek/s z 64 bit /8MB
All-in-WanderPro AGP2 !!!! Komp na chipsecie i850 będzie płytką z
odstającym na 5 cm Rambusem którą ja sobie po prostu przykręcę pod
blatem biurka, podobnie napędy. Pozostanie to tylko zaekranować jakąś
siatką żeby mi jaj nie napromieniowało, co by mogło pchnąć ewolucję
za bardzo do przodu ;)
PS : Odkryłem że ustawianie mnożnika na płycie głównej wcale nie musi
zmusić Procesora do chodzenia w tej proporcji. Winchip, P233 i AMDPR166
ustawione na 2.5 chodzą na 1.75 . Druga sprawa to programy diagnostyczne.
Norton Utilities o 14.3% zaniża częstotliwość. 100% dokładności daje WCPuid,
99.99% dokładności WinTune98(oferujacy dodatkowo wpaniały test) i
CPUStabilityTest - freewary
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:51:07 MET DST