Re: Linux (długie)

Autor: Dawid 'Grendel' Krysiak (grendel_at_go2.pl)
Data: Wed 27 Sep 2000 - 17:56:33 MET DST


".kurt" <kurdt_at_poland.com> wrote in message news:

> Mam jeszcze okolo 5-6GB wolnego na twardym i chcialbym
> sobie zapodac tam Linuxa.

1. Dystrybucja : Wybrałbym RedHata w jakiejś najnowszej wersji,
ewentualnie SuSE - obie dystrybucje są względnie łatwe w obsłudze, w
wersji podstawowej samodzielnie potrafią wykryć sporą ilość sprzętu
(odpada konieczność samodzielnego tworzenia urządzeń w systemie).

2. miejsce: 5-6 giga to od groma miejsca jak na linuxa - spokojnie można
zrobić partycję na 2 GB i wystarczy - oczywiście można zrobić i 6 GB i
zainstalować sobie najnowsze gierki, tonę pulpitów do X'a całą
dokumentację w HTMLu, książki linuxowe, filmy, źródłówki do programów itd.
W darmowych wersjach raczej dokumentacja jest skromna - w komercyjnych -
np. suse 6.2 - była prawie cała płytka dokumentacji, płytka źródłówek,
alternatywne programy do każdej dziedziny zastosowań - po 2-3 pakiety
biurowe (m.in. StarOffice, AplixWare), serwerów WWW, FTP, NEWS było
przynajmniej 3 do każdego, gierki sporych rozmiarów i róznego
utoramentu - do wyboru do koloru !.

3. Jak zainstalować :

Jeśli będziesz korzystał sam z tego systemu, nie ma sensu rozdrabniać
dysku. Skoro dysk którym dysponujesz jest spory, będziesz musiał zapewne
wygospodarować małą (nawet 10 MB) partycyjkę na /boot - na dodatek musi
się ona znaleść w obszarze poniżej 8GB (inaczej bios tego nie zobaczy, i
LILO nie będzie mogło zabootować się z kernela umieszczonego właśnie na
partycji /boot.
pozostałe partycje mogą znajdować się na końcu dysku - nie ma to już
znaczenia - ważne jest wydzielenie oddzielnej partycji /swap aby system
mógł sobie odkładać tam swoje "śmieci". No i partycja główna - największa.
Oczywiście na upartego można jeszcze dawać oddzielnie /home czy /bin,
/etc, ale w przypadku desktopowych zastosowań nie widzę sensu...

jeśli chodzi o rozmiary:

/boot - 10-20 MB - więcej raczej nie trzeba
/swap - 128MB max - większość dystrybucji przydziela automatycznie
wielkość na zasadzie RAM x2
/ - ile wlezie

4. proces instalacji:
Mandrake (mutacja RedHata) robi wszystko totalnie automatycznie i całkiem
nieźle - podobnie Redhat i SuSE - inne dystrybucje (SlackWare, Debian)
wymagają już "na dzień dobry" większej wiedzy i umiejętności - w sumie aż
tak strasznne nie są (bawiłem się Slackiem) ale tez nie są tak przyjazne
(czytaj: banalne w obsłudze) jak SuSE czy Mandrake

5. Rekompilacja kernela

W najnowszych dystrybucjach zazwyczaj kernel jest już zoptymalizowany pod
i686 więc nie ma konieczności natychmiastowego grzebania się z jego
rekompilacją. Zazwyczaj też, automatycznie wykrywają już tryb UDMA (jeśli
nie, zawsze można spróbować hdparma - najczęsciej się udaje - z wyjątkiem
szmelcowatych pc-chipsów), urządzenia USB, skanery na SCSI (paralellowych
niestety nie - do tych trzeba już podchodzić indywidualnie - są np.
drivery do Primaxa), po małych zabiegach (niestety zazwyczaj już przy
rekompilacji) można zmusić niektóre nagrywarki EIDE do pracy pod linuxem
(poprzez włączenie emulacji SCSI). Bardzo ładnie chodzą już akceleratory
graficzne (zwłaszcza NVidii), choć sprawiają problemy karty takie jak
S3Trio (powód był już kiedyś omawiany na grupach). Z kartami muzycznymi
też jest różnie - zazwyczaj obsługa nie jest domyślnie wkompilowana, a
nawet jeśli jest - jest domyślnie wyłączona - trzeba trochę pokombinować.

To tyle - jeśli będą jakieś inne pytania - pisz na priv

Grendel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:39:46 MET DST