Re: Seagate SeaShell - cos niesamowitego !!

Autor: DJ Diodak (lucas4_at_priv7.onet.pl)
Data: Fri 22 Sep 2000 - 13:12:18 MET DST


> Upadek z reklamówki na schody to w zasadzie przedszkole,
> jeśli chodzi o takie rzędy wielkości.
Tylko ze ten dysk nie wypadl tylko wylecial w biegu z dodatkowa predkoscia.

> Teraz, jak to jest z odbiciem tych specyfikacji a realiami. Seagate'y
no wlasnie
> spadały mi trzy, dwa w kieszeniach z niby-jakimś-tam amortyzowaniem,
> jeden po prostu biedak pokonał o 10cm za dużo bez opakowania. ŻADEN
> tego nie przeżył - jeden w ogóle przestało wykrywać (upadek z
> IBM upadł mi tylko jeden - z mniej więcej 30cm, z obrotem przy
> uderzeniu o bok obudowy komputera i płaską glebą o twardą
> powierzchnię biurka (elektroniką w dół). ZERO wpływu tego
> przeżycia na cokolwiek, poza moim samopoczuciem, więc jeśli chodzi
> o IBM'a ICH specyfikacjom ufam.
w takim przyadku nie mial prawa sie uszkodzic a zreszta IBMy maja TWARDSZE
obudowy.

Mi spadl samsung 3,2 G i potem to tylko 2 razy BIOS go widzial (zdarzylem
zgrac troche danych).
Po za tym 4 dyski Seagate 850 M w roznych przypadkach (w kieszeni, bez, w
torbie) 2 padly od razu, 1 stracil 150 M a 1 tylko wykrywal :) Jescze byl
sobie Seagate 10 G ktory nawet nie spadl tylko doznal wstrzasu i juz sie
zaczal sypac.
Po drodze byl jescze caviar ale szkoda pisac i przyszedl czas na moj nowy
Seagate'cik 20G - coz nie uwieze ze przezylby, gdyby ktos go RZUCIL o beton
tak zeby uderzyl w niego KANTEM !!!!

pozdrawiam
Łukasz

__________________________________
SeaShell - bezpieczne przenoszenie dyskow



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:39:07 MET DST