Autor: Jaromirek Hej! (jaquniu_at_poczta.wp.pl)
Data: Sun 10 Sep 2000 - 00:53:34 MET DST
jarekkam_at_alpha.net.pl (=?iso-8859-2?Q?Jaros=B3aw?= Kamper) napisał / wrote:
> On Tue, 05 Sep 2000 22:33:19 +0200, Radoslaw Sokol wrote:
> >Ta nagrywarka to najprawdopodobniej model OEM Philipsa CDD-2600.
> >Jeżeli tak i ma powyżej dwóch lat, to możliwe, że po prostu szlag ją
> >w końcu trafił. Philipsy robią takie numery. Można spróbować rozebrać
> >ją i przeczyścić, bo czym dokładnie potestować, ale z mojego doświad-
> >czenia z Philipsami wynika, że nie pomoże to nic.
>
> Mam tą nagrywarkę (CDD2600) od czasów kiedy RW było nowścią i płytki
> kosztowały 30zł ;) Jakieś półtora roku temu uznałem, że się
> skończyła... Jednakże pomyślałem, że może się ją uratować. Rozebrałem,
> przeczyściłem mechanizm i wypaliła 30CD bez jednego padu! 31 i 32 były
> padami więcpostanowiłem powtórzyć proceder. Jednakże po 6 godzinach
> babrania (3 nieprawidłowe złożenia) zrezygnowałem, wymontowałem i
> odłożyłem w kont. Miesiąc temu sobie o niej przypomniałem i zanisołem
> kolesiowi, aby przywrócił ją do stanu używalności... Jednakże na razie
> dwie płytki uwaliła i nie chce nic czytać (chyba ja się za nią zabiorę
> ;) ). Może ktoś lubi dłubać przy nagrywarkach? ;))) Bardzo chętnie
> sprzedam wraz z kontrolerem SCSI (adaptec810 chyba) i CD-ROMem SCSI
> Toshiba (x4), za.... ile?
>
> --
> Jarosław Kamper
Och, klub CDD2600
Też mam Filipa j.w. z czasów j.w. ale czyszczę, chucham i nic...
Z fizyki wynika, że laserek półprzewodnikowy utracił swą moc emisyjną (pooowoli
przestaje świecić) tak że jeszcze czasami wypali to i owo ale tylko Disc At Once (od
początku do końca bez wyłączania lasera) bo jak zaczyna szukać, to się gubi i kończy-
treść płyty jest, a TOC'a nima...
Taki philips...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:37:03 MET DST