Re: MP3 vs. WMA

Autor: Karol Michalak (orient_at_ichf.edu.pl)
Data: Fri 08 Sep 2000 - 13:46:51 MET DST


Piotr Narewski wrote:
>

>
> Moje osobiste zdanie jest takie, ze rzeczywiscie pomiedzy tymi dwoma
> formatami jest kilka lat roznicy, co przy obecnych postepach w ulepszaniu
> sposobow kodowania danych multimedialnych wydaje sie (dla mnie)
> wystarczajacym wytlumaczeniem takiego zjawiska.

Widzę, że jesteś jedną z tych osób które jak coś ma wyższy numerek to
zaraz "apgrejduje"? ;->. To,że coś jest nowsze to nie oznacza wcale, że
lepsze. Ponieważ jesteśmy na pececie to przytoczę casus winmodemów czy
windrukarek. Pewnie już dokonałeś upgrade modemu sprzętowego na
softmodem?

> Czyzby wiec ludzie
> twierdzacy, ze MP3 jest lepsze od WMA zaliczali sie do tej samej grupy co
> ludzie upierajacy sie nad wieksza wiernoscia dzwieku odtwarzanego z plytu
> winylowej nic CD?

Przykro mi powiedzieć ale taka jest prawda. Tyle, że Ty używający
adapteru "Bambino" z igłą wykonaną ze szpilki nic o tym wiedzieć nie
mogłeś :-). To, że układy wykonane na półprzewodnikach "katują" wyższe
częstotliwości w odróżnieniu od lampowych też jest dla Ciebie
zaskoczeniem? Tak, tak wysokiej klasy sprzęt nadal wykorzystuje lampy.

> Nie wiem, ale moze. Wydaje sie to prawdopodobne, ale poza
> tym co napisalem powyzej nie mam zadnych podstaw zeby tak sadzic.
                           ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Oto kluczowy tekst :-)

>
> A co wy o tym sadzicie?
>
> Prosze tylko, nie skaczcie sobie wiecej do oczu i bez zlosliwosci.

Przepraszam za małe szpilki ale NMSP.
A co do Atari i Commodore to nie ma się co kłócić. I tak wiadomo, że
Atari lepsze :-)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:36:16 MET DST