Re: MP3 vs. WMA

Autor: Sławomir Skałecki (ss_at_zeto.com.pl)
Data: Thu 07 Sep 2000 - 12:09:34 MET DST


Witam

> W wszystkich kompresorów Mp3 znalazłem dwa godne uwagi.
> Kompresja zawsze była ustawiona na 128Kbps i jakoœc zawsze na HQ.
> 1. Najlepsza jakoœc dŸwięku + bardzo szybka kompresja - AudioActive 2.04
[ciach]
> Utwory skompresowane tym programem maja niesamowitš dynamikę , dŸwięk
> jest super czysty i nie zniekształcony , pasmo przenoszenia 20-20.000Hz

Ciekawe czy kolega zrobil charakterystyke czestotliwosciowa (np w CEP 1.2).
Jakby kolega zrobil toby zobaczyl ze
w mp3 , pomimo ze nie obcina, wystepuja znieksztalcenia powyzej 17.000 Hz.

> A co do WMA to dŸwięk w tym formacie (nieważne czy w 96kbs czy 128kbs)
> jest w porówniaiu do tego dŸwięku co oferuje AudioActive lub nawet Audio
Catalyst 2.1
>po prostu fatalny !!! (dżwięk jest płaski , występujš zniekształcenia
dŸwięku , wysokie tony sš bardzo
>zniekształcane)

Hmmm. Wg mnie wcale tak nie jest. WMA ma (choc to M$) bardzo dobra jakosc -
bliska oryginalowi.
I niech kolega porowna sobie pliki mp3 i wma kodowane w 64kbps a przydatne np
do filmow w Divx'ie. WMA (mimo w$zystko) prowadzi.

Nie wiem czy kolega wie, ale AudioActive do kodowania nie uzywa swojej
technologii ale enginu z instytutu Fraunhoffer Gesselschaft, ktory jest
zreszta pierwszym i do dzis jednym z najbardziej popularnych. Prawda jest
taka ze mp3 wypuszczane przez progsy bazujace na Fraunhofferze beda mialy
bardzo zblizona jakosc (jesli chodzi o mp3 to chyba najlepsza).
I zeby takowa jakosc uzyskac po prostu trzeba korzystac z takowych programow
albo wykorzystywac kodek Fraunhoffera.
Wg mg mnie jesli chodzi o mp3 to wszystko inne to shit.

Ale i tak WMA jest lepsze.

skalka_at_priv.onet.pl

-- 
List wyslano przez bramkę www<>news http://www.newsgate.pl/wwwnews.shtml


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:35:52 MET DST