Autor: Guhru (guhru_at_bbs.chip.pl)
Data: Tue 22 Aug 2000 - 02:12:22 MET DST
Użytkownik "Artur" <pryzma_at_box43.gnet.pl> napisał w wiadomości
news:39a0b52d_at_news.vogel.pl...
> Jak można zniszczyć CD-ROM tak by nie zauważyli mojej ingerencji w
serwisie?
> Chcę go uszkodzić, ponieważ dostałem go w ramach reklamacji mojego
> poprzedniego Cd-ROMu (takiego samego) i chodzi on strasznie
nierównomiernie,
> piszczy, hałasuje itd. A wiem, ze ten model taki nie jest, bo dwóch moich
> kumpli go ma.
> Pozdrowienia
> Artur
Jeśli chcesz pewną i niewykrywalną metodę i nie ufasz rzucaniu cdkiem w
ręczniku o podłogę, ani piezoelektrykom to polecam mój sposób. Idea jest
taka, żeby wykończyć mechanikę ciągłym rozpędzaniem silnika i zatrzymywaniem
oraz ciągłym ustawianiem głowicy. Nie wiedziałem jak dobrać się do tych
rzeczy programowo, ale okazuje się że wystarczy napisać odpowiedni plik
wsadowy by uzyskać odpowiedni efekt. Bierzesz więc jakąś zapełnioną płytkę -
najlepiej duże pliki i piszesz 4 pliki wsadowe - każdy kopiuje któryś z tych
dużych plików/katalogów na dysk po czym kasuje i odpala siebie samego.
Odpalasz te 4 wsady pod windą i oto co uzyskujesz - cd'ik rozpędza się by
odczytać jeden plik, po sekundzie hamuje przestawia głowicę, rozpędza
silnik, hamuje silnik przesuwa głowice... itd. Cedeki są zaprojektowane
raczej z myślą o sekwencyjnym odczycie, więc po kilkunastu godzinach ciągłej
pracy pojawią się pierwsze oznaki padnięcia, a po 2 dniach u mnie mrugała
już tylko smutno lampka z przodu. Jeśli model już piszczy i się psuje to
dobicie go zajmie pewnie mniej czasu. Sposób sprawdził się w 100%, niestety
wymaga trochę cierpliwości. Pozdrawiam!
Guhru
guhru_at_klub.chip.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:30:45 MET DST