Autor: Marcin Laska (marclon_at_kki.net.pl)
Data: Wed 16 Aug 2000 - 14:51:48 MET DST
Użytkownik "Marek Chmielewski" <m12345_at_priv3.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5sran8.kj8.ln_at_proxy.ender...
>>ciach<<
> > ale roznica objetosci nie jest dwukrotna i wole poswiecic troche dysku w
> > zamian za lepszy dzwiek).
>
> Roznica co prawda nie jest 2 krotna tylko jakies 30% w plikach o tej samej
> jakosci.
>
> >Po drugie vqf nie da sie przewijac,
>
> kompletna bzdura
To sprobuj sobie przewinac w winampie o 5 sekund do przodu vqf. zejdzie mu
to 3 sekundy co najmniej. A to wcale nie jest wygodne przy poszukiwaniu
kawalka utworu.
>
> >po 3
> > kompresowanie schodzi o wiele dluzej.
> mysle ze kompresujemy TYLKO RAZ a sluchamy x razy
Tak, ale jesli kompresujesz np. kilkadziesiat godzin muzyki do formatu vqf,
to uwierz mi stracisz cierpliwosc. Nie dyskredytuje tego formatu bo sam mam
plytke wlasnorecznie przerobiona, ale po przesluchaniu wielokrotnym tych
utworkow odczuwam roznice w dzwieku. Moze masz male kolumienki na ktorych
wszystko brzmi podobnie. Ja stwierdzam ze jednak warto poswiecic miejsce i
nagrywac mp3 (najpierw tez dalem sie zwiesc wspanialewj wizji vqf mniejszego
o polowe od mp3 przy tym samym, dzwieku, ale teraz z tego wyroslem)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:29:26 MET DST