Re: Windows ME

Autor: Tomasz Stafinski (tstafinski_at_zke.com.pl)
Data: Wed 16 Aug 2000 - 09:03:48 MET DST


Maciej Machacz <xenes_at_ds13.agh.edu.pl> wklepał:
>"Tomasz Stafinski" <tstafinski_at_zke.com.pl> wrote in message
>news:slrn8p7jvl.170.tstafinski_at_re7adm.zke.com.pl...
>
>> Jakie żonglowanie patchami? Wszystko, co potrzebne do zainstalowania
>>Windy,
>> mam w jednym katalogu, i od kilku miesięcy nic w konfiguracji nie
>>zmieniałem.
>> A mam AMD, więc jedyną różnicą w instalacji między win95 a win98 jest
>>dodanie
>> patcha do AMD na win95.
>Czyli :
>- Service Pack 1/2

A to co?

>- patch do TCP/IP

A to to nie wiem po co. Nie instaluję.

>- USB

Zgadza się, jest na płycie Win95.

>- Busmaster / IDE UDMA patch
>- AGP patch
>- inne smieci do plyty glownej

To załatwia VIA 4in1 (kilkaset kB)

>- Internet Explorer + Outlook (5.0 PL)
>- IE patch + security patches
>- dodatki typu patche do dialup'ow (bylo cos takiego)

Nie instaluję, bo uważam, że windows nie nadaje się do obsługi sieci.
Od tego to mam linuxa.

>- AMD patch (jak napisales)

To tak.

Generalnie kolejność: AMD patch, VIA4in1, DX7.01, sterowniki do grafiki
i dźwięku i po zabiegu, przy czym tylko dwie pierwsze pozycje różnią się
między AMD i Intelem.

>Malo czy jeszcze mam cos wymieniac?

Proszę, ale czy widzisz w tym jakiś problem?

>> Pamiętaj, że nie zawsze to, co nowsze, jest lepsze. A różnica
>> między 95 a 98 to praktycznie dodanie tematów pulpitu (z czego nie
>> korzystam, bo dodatkowo zwalnia kompa) i wbudowanie IE w system
>> (co z kolei nie dość, że spowalnia komputer, to dodatkowo wcale na
>> jego stabilność pozytywnie nie wpływa).
>Jakos nie zauwazylem zeby moj IE wplywal na stabilnosc systemu - a edukacje
>zaczynalem od Win95 bez IE, chociaz szybko byl juz u mnie w wersji OSR.

A na szybkość???

>> A w Win dla mnie liczy się praktycznie tylko jej szybkość w grach
>> (bo tylko do gier windows używam). Różnic w stabilności '98 i '95
>> w grach nie zauważyłem.... przecież to praktycznie to samo jądro.
>No to jak widac wykorzystujemy komputery do czego innego - ja giercmanem nie
>jestem i pracuje na komputerze, wiec wazne sa dla mnie rozne dodatki w
>systemi typu IE spatchowany (fak, im nowszy tym bardziej muli system),
>zintegrowane sterowniki - mniej zonglowania zipa'mi (chociaz i tak w miare
>potrzeby robie update).

A widzisz. Ale bezpieczny system bez żadnych patchy do pracy to ja już
na dysku mam. Chyba wiesz jaki. Napisałem, że windows służy mi tylko
jako bootstrap do gier, a nie komputer. Komputer!=Windows ;)

>> Aha, i jeszcze jedna ważna rzecz.... wcale mi się nie uśmiecha wywalać
>> kilkuset złotych na upgrade do '98 czy ME (o 2000 nie wspominając)
>> po to tylko, żeby za chwilę odczuć nieodpartą potrzebę wymiany
>> procka, dołożenia pamięci, dysku itp. itd.
>Czyzbys byl jednym z niewielu wyjakow ktorzy maja tylko i wylacznie legalne
>oprogramowanie i gry na swoim komputerze? Nie chce mi sie zabardzo w to
>wierzyc...

Wierz, nie wierz, tak jest (poza parymi starymi grami, których nijak
w sklepie nie uświadczysz w rodzaju Kyrandii, Dooma czy Eye of the
Beholder).

>A co do wymagan sprzetowych to osobiscie pracuje na P2 300MHz + 128MB + IBM
>4.3GB + Diamond Viper V330 i jakos nie widze zeby mi sie system na tym
>specjalnie mulil ani zeby mi brakowalo miejsca na dysku (wszystko i tak
>wrzucam na plytki).

A ja: AMD K6-2-350, Clayton MVP3, 128MB RAM, 10+2.5GB HDD, VooDoo3 2000,
      SB Live!, CD-ROM Creative (chorowizna), CD-RW Philips 3610,
      ZyXEL 336U i odczucia takie same - żadnego mulenia, wszystko
      śmiga, przy czym tak jak pisałem wcześniej, całe oprogramowanie
      do pracy/Internetu działa pod linuxem, a na partycji FAT32 (6GB) są
      poza samym Windows jedynie gry.

>Maciej Machacz

Pozdrawiam,

-- 
Tomasz Stafiński jenot_at_mi5.org.uk
       Linux User #47986


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:29:17 MET DST