Re: SB 128 vs gierki DOS-owe

Autor: Łukasz Bromirski (L.Bromirski_at_prosys.com.pl)
Data: Tue 08 Aug 2000 - 15:58:58 MET DST


Karol Michalak wrote:

> > Zaraz zaraz - jak to Windows wyrzuca komunikat. To grasz w DOSie
> > czy w oknie?
> W oknie. Tzn full screen. Ale w czystym DOS też nie jest widziany
> (trochę mało z tym jeszcze kombinowałem - skupiłem się na win). Żeby
> było śmieszniej moja poprzednia ESS nijak nie miała problemów a zużywała
> tylko jedno przerwanie.

To możesz mieć problem - mało która gierka DOSowa na dowolnej
karcie tak pójdzie. Albo będziesz miał static, albo ciszę. W DOSie
sprawdź czy w AUTOEXEC.BAT ładujesz zmienne dla SB i czy
ewentualnie odpalasz programik - nie pamiętam nazwy, sbinit
bodajże. Nie używałem go, ale widziałem na newsach listy ludzi
którzy musieli go użyć.

> > W oknie możesz mieć problemy, z uwagi na to że
> > SB128 jest widziany jako "Legacy device" i jako "SB128" więc
> > zajęcie jednego powoduje oba.
> Chyba nie jest tak jak mówisz. Karta chce dwa przerwania i je dostaje.
> Co śmieszniejsze "windowsowy" SB 128 współdzieli przerwanie i działa OK
> a legacy device ma przerwanie tylko dla siebie i nijak nie chce działać.

? Ja pisałem o tym, że byle mixer naturalnie "trzymający" dostęp do
karty, może Ci zajmować "Legacy device" - bo to to samo fizycznie
urządzenie. Pytanie dlaczego - to już do producenta driver'ów
ew. Microsoftu.

> Mam nadzieję. Dziś spróbuję. A może wiesz co zrobić aby się przy starcie
> nie domagał o wavset do midi? Driver który dostałem do karty (na jakiejś
> dyskietce - tylko jakieś gołe drivery z- z porzyczonej płytki nie
> działają) nie ma tego a zresztą nijak midi nie jest mi potrzebne a
> ponadto zaoszczędzam w ten sposób 2 MB RAM tylko ten cholerny komunikat.
> A tak ogólnie to ta karta jest dziwna. Kiedyś sobie nawet nie mogłem
> wyobrazić dźwiękówki z radiatorem. A tu Creative pokazał że i tak można
> :-/

Ja mam bez...hmmm...ciekawe. Co do waveset'a - instalka oryginalnych
driver'ów dokłada do pakietu instalacyjnego swój defaultowy, 2MB.
Bez tego nie posłuchasz MIDI. Czy można wyciąć? Oczywiście. Po prostu
go kasujesz - i nic nie wyskakuje. Prawdopodobnie masz jakieś lewe/
stare drivery.

> Ja. Działa i wygląda tak samo jak pod DOS a ma swoje zalety. Nie trzeba
> restartować systemu i zamykać aplikacji aby sobie parę minut pocpykać w
> jakąś gierkę, krnąbrną albo zawieszoną można zawsze ubić z task
> managera. Liczbę gierek które nie chcą działać w win można policzyć na
> palcach ręki drwala?. Tak więc dlaczego mam kombiniować?

Odpal cokolwiek co używa DOS 4GW. Jak już odpalisz, a zaręczam że
można, niech tylko Ci się zawiesi. Dobranoc ;) No i jeszcze dochodzi
wydajność programu który pracuje w Windowsowym oknie...chyba że
masz PIII750 i grasz w PacMana. Mi podobne próby z symulatorami
lotu dawały żenująco straszliwe wyniki - problemy z myszką,
joystickiem...ogólna kaszana.

-- 
Łukasz Bromirski
L.Bromirski_at_prosys.com.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:28:18 MET DST