Re: Firma K&K Komputer (Warszawa) - OSTRZEZENIE

Autor: Phoenix (miczawis_at_go2.pl)
Data: Mon 07 Aug 2000 - 16:27:41 MET DST


Co do firmy K&K to banda ściemniaczy i tyle mały dowód na to jest na giełdzi
tak firemka która zrobiła sobie cenniki dość ładne nagle weszła na giełdę
jeszcze na grzybowskiej firma K&K i pojawiły się cenniki prawie identyczne
jak tej firemki koledzy z tej uczciwej firemki poszli z zapytaniem dlaczego
to zrobili całej reszty się domyślcie ( banda chamów i tyle ) ogólnie nie
polecam tej firmy bo jak widać nie jest to najuczciwsza firma na giełdzie
choć mogę powiedziec że jest kilka uczciwych firm jak chcecie się dowiedzieć
jakie to firemki to odpiszcie ( a co do opisanej przez ciebie sytuacji to
mam dla ciebie propozycje czasmi trzeba sie kłucić o swoje ponieważ ty
wydajesz pieniądze ja też należę do spokojnych osób ale sa granice)
Użytkownik "Robert Drozd" <rdrozd_at_yes.iq.pl> napisał w wiadomości
news:06hgos4evaq1em809uca1pqk19vav6o195_at_4ax.com...
> Witam. Zastanawiałem się czy w ogóle wysyłać takiego posta, dla
> większości z grupowiczów będzie to offtopic, ale stwierdziłem, że może
> dzięki temu ostrzeżeniu, ktoś z Was uratuje kilkaset złotych, nie
> kupując we wspomnianej firmie.
>
> Otóż parę tygodni temu kupiłem sobie kartę graficzną Matrox G400 (16mb)
> w firmie K&K Komputer (Warszawa, ul. Ogrodowa 31/35, mają też stoisko na
> giełdzie przy Stodole). Pierwsza próba zainstalowania driverów nie
> wyszła z takiego względu, że ... otrzymany CD-ek był od starszej wersji
> G200. Narażając się na utratę wzroku :) w rozdzielczości 640x400_at_60hz
> ściągnąłem z internetu odpowiednie sterowniki. Pięknie, karta działa. Od
> razu jednak zauważyłem, że coś jest nie w porządku. Przy każdej zmianie
> w wyświetlanym obrazie, przez ekran przelatują przez ułamek sekundy
> poziome paski w miejscu zmiany obrazu (np. gdy teraz to piszę, przy
> prawie każdej naciśniętej literze, pod tekstem pojawia mi się na moment
> cienka linia w poprzek monitora.). Ponieważ kartę kupowałem do nowego
> sprzętu, sądziłem, ze może coś zrąbałem w konfiguracji. Żonglowanie
> trybami AGP, przerwaniami i ustawieniami akceleracji nic nie dało. Paski
> pojawiały się też pod linuksem. Przy aktualizacji biosu dostałem
> komunikat, że bios był update'owany 7 razy, co świadczy o "bogatej"
> przeszłości karty. Sprawdziłem jeszcze u kolegi, karta działa tak samo.
> Idę do K&K. Na początku mówię o niewłaściwym CD-ku. Panowie robią
> wielkie oczy i proszą o prezentację. Na komputerze, który mieli w
> sklepie "o dziwo" płyta pójść nie chciała. Wzięli ją więc do serwisu, no
> i popełniłem błąd, bo nie poszedłem za nimi (tj. nie wpuścili mnie, a ja
> się - jeszcze - nie chciałem awanturować). Po minucie wychodzi facet
> (jak się potem okazało, szef firmy) i mówi, że płyta jest ok. Wyraziłem
> zdziwienie i mówię o złym działaniu karty. Dobrze, daj pan kartę i chodź
> pan ze mną. Zainstalował kartę bez problemu, gdy komputer już się
> zrestartował po udanej instalacji, natychmiast go wyłączył, wcisnął mi
> kartę i CD, następnie wyrzucił ze sklepu wyzywając od kłamców i
> oszustów. Oczywiście płyta została podmieniona (pliki miały datę o rok
> późniejszą), a o dalszym rozpatrzeniu reklamacji nie było już mowy.
>
> Myślałem czy nie podjąć wobec K&K jakiś kroków prawnych, ale chyba nie
> mam szans - świadków (poza sprzedawcami) nie było, dowodów (poza wadliwą
> kartą) nie mam, mam tylko nadzieję że ten post odwiedzie parę osób od
> bliższego kontaktu z tą firmą.
>
> Pozdrawiam i przepraszam za OT
> Robert
>
> --
> ~~~~ Robert Drózd <rdrozd_at_sgh.waw.pl> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ http://yes.iq.pl - Yesomania
> hand disappeared ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> interest armour leads naon ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> sophistication ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>
>
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:28:06 MET DST