Re: Wentylator w zasilaczu

Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_poland.com)
Data: Thu 27 Jul 2000 - 02:28:05 MET DST


Użytkownik "Kadek" <ebiznes_at_poland.com> napisał w wiadomości
news:397e7ab9_at_news.astercity.net...
>
<duże ciach>

Nie interesują mnie Twoje latka ani ilość widzianych przez Ciebie
uszkodzonych na skutek przegrzania (sic!) komputerów. Mam zapewne nie mniej
latek od Ciebie, a przez moje ręce przewinęło się dosyć zasilaczy
impulsowych dużej/małej mocy, aby móc zabierać głos na tej liście. W
odróżnieniu od Ciebie czynię to w sposób zrozumiały dla laików z uwagi na
jej niespecjalistyczny charakter.

W całej rozciągłości podtrzymuję to, co raz napisałem: przy obciążeniach
rzędu 10-30% mocy znamionowej zasilacza ograniczenie prędkości wentylatora w
niczym mu nie zagraża. Układy ograniczające są montowane przez niektórych
producentów zasilaczy fabrycznie. W niektórych zasilaczach są one prawidłowo
zestrojone i w w/w zakresie obciążeń wentylator obraca się z naprawdę
minimalną prędkością. W związku z powyższym Twoje wywody na temat wstępnego
obciążania wyjść zasilacza oraz mojego łapska pominę. :-D
(Oczywiście na wzrost prędkości pracy wentylatora - oprócz temperatury
mierzonej wewnątrz obudowy zasilacza - wpływa również temperatura na
zewnątrz, dlatego istotne jest również umieszczenie całej obudowy w miejscu,
gdzie nie wystąpi zjawisko zamkniętego obiegu powietrza).

W trybie standby obciążenie zasilacza w prawie każdym komputerze mieści się
w podanych przeze mnie granicach. W wielu komputerach o skromniejszej
konfiguracji obciążenie zasilacza mieści się w tych granicach również
podczas normalnej pracy - stąd moje stwierdzenie o "dużym zapasie mocy
chłodzenia". Oznacza to, iż zasilacz - oraz jego układ chłodzenia -
zaprojektowano do sprostania znacznie większym obciążeniom, niż są wymagane
przez przeciętny komputer. Pojęcia "przeciętny komputer" rozwijał nie będę,
myślę że sformułowanie "prawidłowej oceny jego obciążenia posiadanym
sprzętem" wystarczająco daje do myślenia...

Co do chłodzenia procesora: zapewne wiesz, że w niektórych seriach Compaqa w
ogóle brak wentylatorka procesora... cóż za "sadyści technologiczni"
:->>>... żeby uprzedzić: doskonale wiem że zamiast niego jest spory
radiator. Fakt jednak jest faktem: można ograniczyć prędkość wentylatorka
procesora, a nawet go wyłączyć, _pod_warunkiem_ kontroli jego temperatury.
I tak to właśnie napisałem, fakt że krótko i zwięźle - czasem wiele zależy
od tego, czy człowiek umie sobie dopowiedzieć i rozwinąć rzuconą myśl...

Reasumując, odnoszę wrażenie, że jesteś dosyć impulsywnym człowiekiem, który
na dodatek nieuważnie czyta. Skąd u Ciebie połączenie "zapasu chłodzenia" z
radiatorami....?

Pozdrawiam i wnioskuję o EOT.

--
Michał Kawecki
kwinto_at_poland.com


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:24:21 MET DST