Re: Serwis "ACTION" - dlugie

Autor: Tomasz Kurzacz (kurzacz_at_it.com.pl)
Data: Thu 06 Jul 2000 - 11:31:06 MET DST


Ja mialem inna przygode z Action, zreszta nie tylko. Po raz pierwszy, kiedy
tam sie pojawilem, nie wiedzialem, ze aby dokonac tam zakupu, trzeba miec
troche papierow (NIP, Regon, metryke urodzenia i pare innych). Wiec nie
moglem dokonac zakupu. Gdy juz mialem (bo musialem) zrezygnowac, natychmiast
handlowiec zaproponowal mi ten sam zakup, tych samych elementow, z gwarancja
ACTION, bez zbednych formalnosci w firmie PC Serwis (nomen omen) tuz za
rogiem. Powinienem sie cieszyc, ze tak pieknie mnie obsluzono, ale mimo
wszystko jakis niesmak pozostal, bo ten handlowiec to tak naprawde pracowal
dla innej firmy.
Zalatwilem czesc sprawy telefonicznie, a gdy przyjechalem po odbior - firma
okazala sie typowa firma garazowa (w sensie doslownym). Oczywiscie Gates tez
tak zaczynal i wielu innych, wiec nie czulem powodu do obaw.
Po kilku miesiacach komp przestal sie wlaczac przy uzyciu wlacznika.
Sprawdzilem podejrzanego, ale wydawal sie ok., wiec zaczalem podejrzewac
zasilacz. Oddalem wiec sprzet do PC Serwis (nomen omen) z prosba o naprawe.
Przy okazji dowiedzialem sie, ze nie mam gwarancji na kompa, tylko na czesci
(fakt, nie kupilem twardego dysku, klawiatury i kilku innych czesci, bo
mialem w spadku po poprzednim sprzecie). Na obejrzenie, co sie stalo
czekalem prawie 4 tygodnie!!! Zasilacz, a potem plyta poszla wlasnie do
ACTION do sprawdzenia w serwisie (tak mi powiedziano, a poniewaz bylem kilka
razy w PC Serwis i widzialem swoj rozbebeszony sprzet, wiec nie mam powodu,
by sadzic, ze bylo inaczej). Po tychze 4 tygodniach dostalem sprzet z
powrotem z uwaga, ze w ogole nie beda go sprawdzac, bo to na pewno wina
mojego przetaktowania Celeronka 300A (z 300 na 430). Fakt, wiec na ten
argument nie mialem zadnej odpowiedzi, choc zastanawialem sie, jak moze
przetaktowanie procesora wplynac na wlaczanie sie kompa (przeciez plyta
startuje PRZED procesorem). No ale coz - nie mialem zadnego argumentu w tej
dyskusji. Odebralem sprzet i juz - dziala do dzis, po przestawieniu zworki
na plycie na wlaczanie spacja naprawil sie tez wlacznik - nia mam juz z tym
klopotu. Ale 4 tygodnie stracilem (komp jest mi niezbedny do pracy), uwazam,
z winy ACTION, a scislej ich serwisu.
Na marginesie - Firma PC Serwis (nomen omen) nie ma zadnego serwisu. A z
garazu przeniosla sie do piwnicy. A gdy chcialem ich za friko zareklamowac w
moim wydawnictwie, kategorycznie odmowiono mi informacji i poproszono, zeby
nie umieszczac zadnej wzmianki w TELEINFO 1000 (to taki informator o firmach
komputerowych), bo... beda dzwonili klienci, a oni maja tylko jedna linie
telefoniczna.

Tomak Kurzacz

Użytkownik Piotr Traczykowski <ptracz_at_ippt.gov.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8jq46n$25$1_at_sunsite.icm.edu.pl...
> Czesc
> List ku przestrodze reklamujacych CD-ROM'y w "ACTION".
> Oddalem naped CD-ROM do naprawy (juz drugi raz poprzednio tydzien po
zakupie
> tj. okolo 2 marca) naped igonoruje czasem wlozenie plyty zawiesza sie
(tak,
> tak, zawiesza sie kreci cd z max szybkoscia i nie reaguje na zaden
przycisk
> wlacznie z Eject), odebralem naped po tygodniu (zeby bylo kompletnie to
> usterki byly takie same - oraz kilka nowych, jak przed 3 miesiacami),
wrocil
> do mnie brudny z zadra w plastkowym panelu przednim, bez zadnego protokolu
> naprawy (nie powiedziano mi nawet co bylo badz nie bylo), pani wydajaca
> sprzet stwierdzila ze nie byl nawet przez nich otwierany bo jest fabryczna
> plomba, to co ?! mysleli ze jak cd czyszczacy wloza to sie sam naprawi ?!!
> Zadna z usterek nie ustapila, odkrylem to juz w 5 minucie pracy z tym
> napedem, dodatkowa ciekawostka jest mila cecha rysowania plyt przez ten
> naped (zalatwil mi kopie w2k !). Feralny naped to CREATIVE CD52Xmx.
Dlatego
> tez pietnuje serwis "ACTION" znajdujacy sie przy ulicy Jana Kazimierza w
> Warszawie z brak powaznego potraktowania zglaszanych usterek.
> Swoja droga jak to jest: ile razy musi sie cos zepsuc zeby dali mi nowy ?
> Jezeli tam sa tacy "spece" to w zyciu go nie naprawia, a druga rzecz to:
czy
> powinni miec ksiazke skarg i wnioskow ?
>
> --
> ****************************************************************
> Piotr Traczykowski
> Ph.D. Student
> Institute of Fundamental Technological Research
> Polish Academy of Sciences
> ****************************************************************



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:19:44 MET DST