Autor: Molo (molo_at_z.pl)
Data: Thu 29 Jun 2000 - 00:38:16 MET DST
> witam...
>
> ja z zapytaniem... po co wlasciwie dzielic dysk na partycje?
> wiadomo, ze czasem jest to potrzebne, ale sytuacje takie wylaczamy z
obszaru
> dociekan. chodzi mi o taka sytuacje:
> jest sobie czlowieczek, ktory na dysku 20 giga instaluje windowsy,
kilka
> gierek, jakies programy... duperele i takie tam... nie ma kilku
systemow
> operacyjnych... po prostu- komputer do zabawy (gry) i pracy (napisac
cos w
> wordzie, zrobic tabelke w exelu).
> i po co ma ten czlowieczek robic partycje `na system`, `na gry` itd?
> przeciez tym sposobem traci tylko miejsce (niedopelniona partycja).
pliki z
> partycji na partycje wolniej sie przenosza... same minusy :-)
> kto zna plusy?
>
Zdaje sie, ze na dyskach >8GB, FAT32 zaklada juz wieksze klastry, tak
wiec aby nie tracic miejsca nalezy na 20GB dysku zalozyc przynajmniej
3 partycj <8GB. Mniejsze dyski wolniej sie fragmentuja, a co sie z tym
wiaze szybciej chodza, takze defragmentacja mniejszych dyskow
przebiega szybciej. Jesli dobrze zarzadzasz partycjami, czyli np.
gierki trzymasz tu, mp3 tu, system tu itd... to odczujesz nawet wzrost
szybkosci systemu i nie bedziesz mial takiego balaganu.
Mniejsze dyski zdaja takze egzamin w niektorych, zazwyczaj starszych
programach, ktore poprostu warjuja jak widza np. 20GB dysk.
No i bezpieczenstwo - jak ci sie cos skopie, to nie odrazu calosc.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:17:24 MET DST