Re: RTF/HTML i problem polskich znaków...

Autor: hattab (hattab_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 25 Jun 2000 - 21:45:05 MET DST


Użytkownik Pszemol said:

> Pamiętasz w bardzo dawnych czasach polski edytor tekstu TAG?
> Przecież na tamte czasy był to bardzo dobry i niedrogi edytor.
> Dopiero zaczęły się pojawiać edytory WISYWYG i z powodu piractwa,
> najpierw Ami Pro a potem Office całkowicie wyparły całkowicie TAGa.
> Teraz pomyśl sobie co potrafiłaby zrobić ta firma przez tyle lat,
> gdyby zanurzona była w UCZCIWEJ konkurencji i konkurowała tylko
> z programami importowanymi z USA, z dużym cłem i fakturami
> nie dostosowanymi do polskich warunków (software wystarczy
> na rachunku podzielić na nośnik i licencję i tylko nośnik
> jest objęty 22% VATem - jakie to daje oszczędności na drogich
> licencjach nie muszę chyba tłumaczyć - Microsoft ma to w nosie,
> ale mniejszy producent byłby zainteresowany takim układem).
> Konkurencja zawsze wychodzi na zdrowie - i producentowi
> i użytkownikowi, który ma w czym wybierać...

ROTFL :). Ale wymysliles. Skoro TAG to taki cud techniki, to dlaczego na
zachodzie tego nie odkryli :))). Twoje teorie sa powalajace :), jakas tam
firma z edytorem TAG ma konkurowac z Microshitem ? Tag sie nadaje najwyzej
na kompy klasy 286, a jesli faktycznie bylby dobry (sci-fi) to juz dawno
firma zostalaby podkupiona przez jakiegos Microshita lub Corela i po
sprawie.
Btw: To juz wolabym amigowski Cygnus Editor od tego badziewia :).
Prawde mowiac my mamy w d.... Microsoft, a oni nas. I jakis nawiedzony
moralista nie zmieni tego :)).



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:16:40 MET DST