Odp: problem z kompem (raczej z monitorem)

Autor: Picio (picior_at_priv1.onet.pl)
Data: Wed 31 May 2000 - 23:45:42 MET DST


Użytkownik "Kielbik" <kielbik_at_friko4.onet.pl> napisał w wiadomości
news:TfTX4.39530$zA1.911591_at_news.tpnet.pl...
> Hej
> Cos mi sie popieprzylo i nie wiem jak to rozwiazac :((
> Kiedy odpalam komputer juz na samym pocztku kiedy bios wszystko sprawdza
> ekran monitora jest strasznie rozciagniety (glownie w poziomie). Gdy
odpali
> sie windows dalej jest tak samo. Kiedy probuje "zwezyc" obraz przyciskami
na
> monitorze nic sie nie dzieje, tak jakby w ogole nie dzialaly.
> Ponownie instalowanie sterownikow tez nic nie daje.
> Pomozcie
> --
> Pozdrawiam
> Kielbik
Znam to niestety z autopsji. Czy masz może monitor f-my Bridge?
Jeżeli tak, to na 100% masz walnięty procesor sterujący monitora.
W Bridge'ach to nagminne - wspaniała większość z tych wyprodukowanych
w latach 96-97 (nie wiem jak później) miała tę wadę. Procesor monitora
podlegał ciągłym przepięciom przy włączaniu i wyłączaniu. Pomóc może
wymiana tegoż na wersję ekranowaną. Jest gostek w Wa-wie, który
jeszcze miesiąc temu miał kilka tych procków, lecz strasznie grymasił z
ceną.
W końcu stanęło na 200 zł i na miejscu wymienił. Teraz monitor działa
jak nowy, lecz już nie u mnie :)
Jeżeli jesteś zainteresowany bliższymi informacjami - pisz.
Pozdrawiam:

--
Piotr<Picio>Szpunar
picior_at_alpha.net.pl
picior_at_priv.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:10:29 MET DST