Autor: Marcin Folek (kelof_at_home.com)
Data: Wed 24 May 2000 - 03:51:23 MET DST
Marcin P wrote:
>
> No wlasnie. Mialem fajny dysk 1080 MB Seagate'a. Niedawno przy starcie
> zaczal "rzezbic" i zlapal kilka bad-sectorow. To jeszcze pol biedy, po paru
> dniach znowu przy starcie bylo to samo. Dzialo sie to coraz czesciej, az
> padla tablica alokacji (czy cos takiego). Probowalem Nortona Disk Doctora,
> Scandiska, Partition Magic, Fdisk - na nic, wszystkie sie po pewnym czasie
> wywalaly. Ze strony Seagate'a sciagnalem programik diagnostyczny i co
> ciekawe podal mi komunikat, ze czesci mechaniczne i elektronika dysku jest
> OK, ale dysk zawiera bledy.
Teraz to sie zaczynam bac, bo moj Maxtor13.5GB tez sie czasami po
wlaczeniu tak zachowuje (przy czym to juz drugi, pierwszy pad po kilku
godzinach).. sa moze jakies programy ktore przetestuja twardziela? Jest
na gwarancji i nie mam na nim nic za czym bym plakal, wiec jak ma pasc,
to niech to zrobi poki jest na gwarancji.. bede moj odzyskac za niego
kase, bo 3ciego juz w zyciu nie wezme (szczegolnie, ze ten dysk mimo, ze
dosyc szybki, jest przerazliwie glosny)...
-- Kelof -> cs993373_at_ariel.cs.yorku.ca "I had a fake identity once. It helped me a lot in becoming the absolute that I am now - me."
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:09:05 MET DST