List do Gazety Wyborczej

Autor: mackozer (mackozer_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 23 May 2000 - 17:31:15 MET DST


Nie mogąc doczekać się odpowiedzi na mój list od redakcji dodatku "Komputer"
do Gazety Wyborczej postanowiłem umieścić jego treść na grupie. Dotyczy on
podjętego przez ów dodatek tematu "walki o tańszy Internet z monopolem TP
S.A."

Treść listu z 23 maja 2000:

Dzień dobry!

    Przez cały ostatni tydzień czekałem na Waszą odpowiedź na mój list
dotyczący artykułu z ubiegło tygodniowego dodatku "Komputer" do GW.
Niestety, moje czekanie okazało się daremne.
Nie otrzymałem od Was żadnego e-mail'a (e-mail'u ?), nie znalazłem też w
dzisiejszym (23 maja) dodatku żadnych listów, ani odpowiedzi na nie.

    Jestem stałym czytelnikiem GW. Dodatek "Komputer" uważałem i wciąż
uważam za najlepszy z ukazujących się na łódzkim rynku prasowym. Ceniłem was
zawsze za dość szczegółowe, jak na tak małe łamy, traktowanie opisywanych
tematów (nie można tego powiedzieć o dodatkach do innych lokalnych łódzkich
gazet). Teraz odniosłem jednak wrażenie, że nie traktujecie poważnie swoich
czytelników.

    Brak jakiejkolwiek odpowiedzi, a także kontynuacji zajmowania się
rozpoczętym przez Was tydzień temu problemem, skłania mnie do następujących
wniosków. Wydaje mi się, że nie ustrzegliście się pokusie tematu "walki z
monopolem TP S.A." oraz rzucaniu związanych z nim deklaracji "bez pokrycia".
Zapomnieliście jednak, że sprawa wysokich opłat za połączenie z numerem
0,202122 jest dla większości internautów "nie gojącą się raną", z którą
większość z nas nauczyła się żyć. Deklaracje o "walce o niższe opłaty" są
jedynie tych "ran" drażnieniem.

    O Waszym podejściu do problemu "monopolu TP S.A." na połączenia z
Internetem mogą świadczyć dwie duże reklamy tej firmy (a dokładnie TP S.A. i
jej gałęzi TP. Internet) na łamach Waszego dodatku.

Zamieszczam dodatkowo mój list z ubiegłego tygodnia, chociaż wiem, że na
pewno go otrzymaliście. Dodatkowo umieszczam ten list na grupach
dyskusyjnych pl.comp.os.win95, pl.comp.pecet itp. Wiem że przeglądacie je
dość regularnie.

Z poważaniem

Krystian Kozerawski, Łódź
mackozer_at_poczta.onet.pl

Treść mojego listu z 16 maja 2000, w związku z artykułem z dodatku do GW
"Komputer":

    Łączę się z Internetem przez numer dostępowy TP S.A. co kosztuje mnie
miesięcznie około 130 zł, dlatego z zaciekawieniem otworzyłem dzisiejszy (nr
20) dodatek "Komputer" na stronie z artykułem "Uwolnić sieć!".

    Opisaliście w nim zakończone sukcesem działania, jakie podjął brytyjski
"The Thames", mające na celu obniżenie dostępu do Internetu w tym kraju.
Przypomnę tylko, że "(...) rozpoczął (...) kampanię, włączając coraz
szersze kręgi i uruchamiając naciski, a jednocześnie promował firmy
udostępniające Internet taniej niż BT".

    Jako szary i zrezygnowany użytkownik Internetu przyjąłem, mimo wszystko,
Waszą Inicjatywę z nadzieją na "lepsze jutro". Jednak moja nadzieja
momentalnie ustąpiła miejsca rezygnacji zmieszanej z ironią, kiedy mój wzrok
skierowałem na następną stronę. Wśród artykułów o walce z TP S.A. o tańszy
Internet połowę strony zajmowała reklama właśnie TP S.A.

    Wymowa tej reklamy w zestawieniu ze znajdującymi się na tej samej i na
sąsiedniej stronie artykułami jest jedna: ... Gazeta Wyborcza może sobie
pisać co chce o tańszym Internecie, ale to TP S.A. płaci, w pewnej części,
za utrzymanie tej gazety przez umieszczanie reklam na jej łamach.

    Jeśli Gazeta Wyborcza chce podjąć walkę o tańszy Internet w naszym
kraju, to może warto by zacząć od bojkotu reklamowego TP S.A. Jestem jednak
całkowicie przekonany, że nie stać jej na to.

    Wydaje mi się także, że walka ta musi przenieść się na łamy właściwej
Gazety Wyborczej. Wszelkie działania prowadzone na łamach dodatku "Komputer"
(który w Łodzi traktowany jest jako "okładka" dodatku "Komunikaty") będą
jedynie marnowaniem farby drukarskiej i papieru. Nie wyobrażam sobie także
jakichkolwiek udanych nacisków ze strony Gazety Wyborczej na skorumpowane
kręgi polityczne.

    Nie daję Gazecie Wyborczej żadnych szans powodzenia tej akcji, chociaż
życzę jej wygranej, również we własnym interesie.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:09:02 MET DST