Autor: Karol Michalak (orient_at_ichf.edu.pl)
Data: Mon 22 May 2000 - 10:46:22 MET DST
RusH wrote:
>
> > Nie rob z siebie lamy i odpusc sobie - wierz mi ze stracilas juz grunt pod
> > nogami i pelna relanosc naszej egzystencji. I dopoki tu sie nie znajdziesz
> > to mozesz sobie pisac ile chcesz jak ci tam zle, jednak pamietaj, tam jest
> > zawsze lepiej niz tu. Jest takie powiedzenie: zapomnial byk jak byl
> > byczkiem. Szanuj opinie innych bo nie wiesz jak tu jest - szczegolnie
> > teraz - trudno.
>
> wiesz Angel jak to jest ..dziewczyna rano wychodzi ze sfojego domku na
> przedmiesciach (juz splaconego) i zastanawiajac sie ktory samochod dzis
> wybrac (a ma ze trzy) rozpamietuje te WSPANIALE kolejki pod GS'em i kartki
> na mieso ;o)))) ta protekcja ..te papierosy z pod lady ;o)
> .. a tutaj 80% ludzi zarabia miesiecznie 200$ lub mniej ..jesli wogule
^^^^^^^^
> zarabia ;o((
>
Widząc to, jak nie potrafisz skonfigurować swojego czytnika, ba... nawet
nie potrafisz napisać paru zdań w swoim rodzinnym(?) języku. Wybacz, ale
nie sądzę abyś gdziekolwiek był wart dla pracodawcy więcej niż owe $200.
;->>>
Wyjedź. Życzę Tobie tego z całego serca :-). Tylko proszę Ciebie, abyś
nie wycierał sobie gęby Polską. Co do niejakiego Madafaka, to jest to
typowy przedstawiciel Polonii (tej z Jackowa i okolic). Niewykształcony
tyrający na jakiś dorywczych pracach, ciągle w strachu przed urzędem
imigracyjnym, obywatel III kategorii. Za to ciągle szukający
potwierdzenia tego, że dobrze zrobił emigrując, oczy gotowi wydrapać,
jeżeli się jemu powie, że jest inaczej. Ze względu na te właściwości
omijałem szerokim łukiem owych osobników i całą Polonię w ogólności. I
tak robi prawie każdy, kto wyjeżdza, pracuje legalnie w swoim zawodzie
za odpowiednie pieniądze. Bo ani z takim pogadać, a i wstyd z takim się
zadawać.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:08:51 MET DST