Autor: CyboRKg (cyborkg_at_dino.open.net.pl)
Data: Sat 13 May 2000 - 01:19:59 MET DST
Użytkownik <piotrek_at_post.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> Telewizor też mam Philipsa i też j
> est ql...
>
Mialem przez 4 lata! Sprzedalem, bo nie mial euro i jako taki przestal mi
wystarczac; u klienta padl w ciagu pol roku - czulem sie winny ;-(
> ...ale wszystko, co ma na sobie nazwę Philips i służy do odczytywania tudz
> ież nagrywania CD lub DVD to złom, szmelc itd. Dlaczego? Dlatego: cztery n
> agrywarki CDD 2610 -- zawsze ten sam schemat: przestaje nagrywać --> serwi
> --> nagrywa dwa tygodnie, przestaje --> serwis --> nagrywa dwa tygodnie,
> przestaje --> ... --> kłótnia z serwisem, nowa nagrywarka i to samo...
Znam ten bol, mialem dokladnie to samo! Kosztowalo mnie to mnostwo nerwow.
Dwoch kumpli w tym samym czasie mialo podobna sytuacje. Nie byla to wadliwa
seria; mielismy ten sam model, ale kupiony w 3 roznych f-mach i
wyprodukowany w 3 roznych krajach !
> Starzy kupili do kuchni radio Philipsa z kompaktem. Bardzo rzadko
> się tam czegoś słucha, więc jeszcze CD nie padł... Przykładów można by mno
> żyć. Nie znam żadnej pozytywnej opinii o CD Philipsa. Dziwne, bo przecież
to
> oni wymyślili?
Kupilem moim rodzicom boomboxa w prezencie, zeby mieli na czym sluchac moich
CDR-ow....- padl po 10 miesiacach!
Pozdrawiam! CyboRKg.
PS. Nigdy w zyciu nie padl mi zaden sprzet Sony, a mam ich kilka...;-)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:07:48 MET DST