Re: Odp: Cenzura antywirusowa internetu , ww, e-mail Do you love me ?

Autor: Pawel Kierski (pkierski_at_mks.com.pl)
Data: Wed 10 May 2000 - 08:26:56 MET DST


U?ytkownik Dariusz <teletext_at_poczta.onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisa3:
[...]
>
> Jezeli taki Kocham Cie
> dociera do miliona kompow to jednak wina lezy po stronie serwerow
> rozsiewajacych to robactwo.

ROTFL
A za wypadki samochodowe odpowiadają autostrady!!! I wiadukty!!!

>
> A na robactwo najlepsza jest trutka, a nie programy antywirusowe.
  Czyli programy antywirusowe 8-) No chyba, że chcesz identyfikować
i "likwidować fizycznie" autorów. Ale i tak będą następni, którzy
będą chcieli sprawdzić jak działa wirus.
  Mam dziwne wrażenie (chciałbym się mylić), że kolega chciałby
cenzurować wszystko, żeby sobie biedni, nieświadomi ludzie krzywdy
nie zrobili... W porządku - można robić filtrowanie na serwerach,
ale na wyraźne życzenie klienta, ponieważ to kosztuje (dodatkowa
moc serwera). Najlepiej oddzielny serwer, bo ci, którzy sprawdzają
pocztę lokalnie wściekli by się na opóźnienia.

    Paweł Kierski
    pkierski_at_mks.com.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:06:58 MET DST