Re: Cenzura antywirusowa internetu , ww, e-mail Do you love me ?

Autor: Swadlern (swadlern_at_kki.net.pl)
Data: Mon 08 May 2000 - 18:22:42 MET DST


Dariusz wrote in message <39167648.63E0_at_poczta.onet.pl>...

>Milo sie czyta, ze jestes taki przezorny,
Ciesze sie.

>ale gdy otrzymasz zyczenie imieninowe z pocztowka to nie wiem, czy
>bedziesz tez przez lupe ogladal.
Akurat zyczenie imienowe z pocztówka sie dostaje w róznych formatach,
ale raczej nie w .exe
Jezeli niby to dostaje pocztówke jako .exe juz wydaje mi sie to bardzo
dziwne.

>A typ rozszerzenia jest naprawde nieistotny.
>Wystarczy ze kolejna lata wprowadzi w helpersach kilka dodatkowych
>formatow, obslugiwanych przez kolejne laty.

>i strona www zacznie sie wykonywac jak script w basicu, ktory wlasnie
>sformatuje dysk.
>A oczywiscie na tej stronie www bedzie ten skrypt.

>Napisanie takich lat i takich pseudorobakow to igraszka dla uczniow
>szkol srednich
>a zabezpieczyc sie przed tym nie mozesz, chyba ze korzystasz z NT czy
>win2000.

O ile wiem I Love You przesyla sie poczta, dlaczego wiec nagle przeskoczyles
na temat WWW? Jeden mój koleszka stracil ostatnio dysk bo wlazl na jakas
dziwna
hakerska strone i akceptowal wszystkie Cookie i wszystko co mu chciala z
komputerem zrobic.
Jezeli sie nie uwaza to predzej czy pózniej pada sie ofiara jakiegos
pseudohakera, który
wymyslil jakis malo niezwykly program.

>Tak pomyslalem, ze ten I Love You to pierwsze z ostrzezen.
>Przesiadaj sie na win2000 albo badz przezorny i kazdy zalacznik obwachuj
>uwaznie.

Taaa, pewnie go napisal Bill Gates heheh.
A tak pozatym to osmiele sie stwierdzic, ze wypisujesz glupoty, poniewaz
win2000 w zadnym
stopniu nie pozwoli Ci uniknac takich sytuacji. Gdybys mial w2000 i odpalil
attachment wirus tak
samo jak zwykle by sie uaktywnil, rozeslal i zrobil tam jeszcze co ma
zrobic.

>Jak dziala skrypt w basicu ze strony www wykonywany jako skrypt na
>kompie kazdy moze sprawdzic , umieszczajac ten skrypt na stronie www
>a jedynie w helperach NN czy windach skojarzyc aplikacje z rozszerzeniem
>pliku.
>
>Nie wiem jak mozna tego uniknac siedzac pod win98,
>
>chyba niestety nie mozna, gdy sie oglada duzo stron www i od czasu do
>czasu sciaga jakies aplikacje, ktore cos tam robia.
>
>Ktoras moze zawierac Trojana z opoznionym zapalnikiem
>a sprawdzic tez sie nikomu nie chce, czy Trojan juz nie siedzi u mnie od
>roku i tylko czeka, az wejde na strone www ..gdzies tam..
>wtedy strona www sie sciagnie z rozszerzeniem Trojana i wykona jako
>skrypt i dysk do formatowania ,.

Jeszcze raz powtórze to co ostatnio,
Co zciagasz to masz, trzeba wiedziec co sie sciaga i sciagac ze stron z
renoma,
z której sciagaja wszyscy a nie szukac niewiadomo czego :>

Pozdrawiam:

--
Swadlern
E-mail: swadlern_at_kki.net.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:06:42 MET DST