Re: Koniec Microsoftu, koniec pewnej epoki ? b. dlugie

Autor: ZZn (zimnyzenon_at_hotmail.com)
Data: Wed 03 May 2000 - 22:29:50 MET DST


Jednostka Pszemol_at_BigFoot.com (Pszemol) nastukała w
<8eme0q.80.0_at_pszemol.net>:

>Proponuję zawiesić tą kłótnie do czasu gdy kolega Zimny Zenon udostępni
>publicznie lepszy system operacujny od Windows 2000 i pochwali się swoją
>praktyką zawodową i profesjonalnymi osiągnięciami...

Primo: nie jestem programista. Secundo: gdyby projekt Amiga NG nie zostal
zarzucony na 2 tygodnie przed premiera rynkowa, to na pewno nie
omieszkalbym pochwalic sie swoimi osiagnieciami zawodowymi, jako
elektronika.

>> I ja tez powtorze, co zapomniales dodac: Co jest bardzo duzym i
>> niepotrzebnym obciazeniem dla pamieci operacyjnej, bo ta kontrolka
>> zawiera w sobie bardzo duzo kodu, zupelnie niepotrzebnego
>> wykorzystujacym ja aplikacjom. Co wiecej kazda aplikacja zaklada
>> wlasna instancje tejze biblioteki *.dll (bo przeciez nie mozna tego
>> tak napisac, aby nie bylo bledow ochrony pamieci LOL) i kazda uzywa
>> tego niezoptymalizowanego kodu w niej zawartego, co w sumie zwalnia
>> system w piekny sposob.
>Co za bzdety...

To jest Twoja odpowiedz, na rzeczowe argumenty. No coz, trudno sie
dziwic...

>> >> widze, ze ta dyskusja przemienila sie w udowadniane swoich racji,
>> >> wiec przenosimy sie na priva.. a z mojej strony eot...
>> >Nie - widzę, że zgrywasz eksperta od Windows podczas gdy używasz
>> >Linuxa i o Windows nie masz bladego pojęcia - powtarzasz bezmyślnie
>> >plotki i slogany.
>> Ja w przeciwienstwie do niego uzywam obu. I mowie o faktach, ktore sa
>> bardzo niewygodne dla Ciebie - piewcy MicroShitu.
>Nie, swoje prywatne i bardzo subiektywne obserwacje nazywasz niesłusznie
>faktami.

Gdzie napisalem cokolwiek subiektywnego?

>Co za dzieciak z Ciebie... szkoda słów.

Pewnie, ze szkoda slow, skoro tak naprawde nie jestes w stanie podac
jakiegokolwiek merytorycznego argumentu, dla ktorego Winda ma byc lepsza, a
piszesz tylko o nikomu nie potrzebnych upiekszeniach (ze niby to takie
wspaniale). Mnie i wiekszosc ludzi nie jest do szczescia potrzebny system,
ktory jest sliczny i potrafi wygenerowac chinski alfabet, a stabilna, pewna
i szybka platforma dla aplikacji, ktora potrafi zkillowac program bez
konsekwencji w postaci zasmiecenia pamieci, jezeli nastapi w nim wyjatek
krytyczny. To tyle. I Winda w zaden sposob nie spelnia tych zalozen.

-- 
      Pozdrowienia, Zen0n
HZ: 'Cezary wszedl do okraglego
    pokoju i usiadl w rogu'
mailto://zimnyzenon@hotmail.com
       ICQ UIN: 59008072


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:05:49 MET DST