Autor: Andrzej (andn_at_kki.net.pl)
Data: Tue 25 Apr 2000 - 21:51:54 MET DST
Użytkownik Radoslaw Sokol <rsokol_at_iname.com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:391098ce.22065017_at_news.bimber.com.pl...
>
> Teraz testuję W2k na innej maszynie i na razie chodzi jak powinien.
> Muszę się trochę obyć z tym systemem, to może i dziwne zarządzanie
> przerwaniami kiedyś przezwyciężę :)
Moje testy W2k zakonczyly sie po jednym dniu.
A bylo to tak:
zainstalowalem sobie W2k Professional z mysla "bede mial wreszcie stabilny
system". Zainstalowalem tez winzipa, winampa i takie tam pierdoly :)
Na koncu zainstalowalem Nero 4070, dalem reset i co widze?
System nie ruszyl! Nie pomogly zadne proby uratowania go, zadne tryby
awaryjne, po prostu sie wylozyl! Nawet ponowna instalacja systemu w to samo
miejsce na dysku nic nie pomogla.
I to ma byc super hiper cool extra stabilny system?
Tak sobie mysle... moze niech Microsoft juz nie ulepsza tej windy, niech ona
sobie bedzie taka jaka jest... a ten format c: raz na dwa miesiace jakos
wytrzymam (uzywam w98) :)))
Pozdrawiam!
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:03:15 MET DST