Re: Widzial to kto???

Autor: ZZn (zimnyzenon_at_hotmail.com)
Data: Sat 08 Apr 2000 - 00:54:54 MET DST


Jaroslaw Rafa napisał(a):
>
> Widzial kto taki kwiatek:
> komp bez obudowy dziala OK, po zalozeniu obudowy zaczyna sie ni z tego, ni
> z owego przypadkowo zawieszac.
> Dzieje sie to prawie natychmiast po zalozeniu obudowy, wiec raczej efekt
> nagrzania odpada - zreszta jak bardzo moze sie grzac 486???
> Nie widac tez (ogladalem toto ze wszystkich stron) zeby obudowa gdzies cos
> zwierala, do czegos dotykala itp.
> No to co to moze byc???

Nauka zwana elektronika zna takie przypadki... Telewizor nie chodzil w
jednej skrzynce. Skrzynka poszla do stolarza, ktory cos w niej poprawil
(w drewnie) i telewizor zaczal chodzic :-))) Autentyk :-)) Przy jednym z
kineskopow nie pracowal teletekst. Zmiana kineskopu = teletekst chodzi
jak burza :-)))

Szczerze sie zastanawiam co sie moze dziac... Moze masz gdzies przebicie
na obudowie i po zalozeniu zwierasz to to do masy? Podepnij miernik
miedzy hmm... Kaloryfer a zalozona obudowe, jak cos wykarze, to gdzies
jest zwarelko.

-- 
     Pozdrowienia, Zen0n
mailto://zimnyzenon@hotmail.com
      ICQ UIN: 59008072


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:59:08 MET DST