Autor: Jacks (jacks_at_pascom.com.pl)
Data: Sat 19 Feb 2000 - 01:56:24 MET
Zajmuje się zawodowo obsługą firm (sieci Netware i NT) jak równierz
składaniem komp.
Nie pamiętam kiedy dokładnie to było (na pewno ponad rok temu) ale od kiedy
padły mi 4 Caviary w ciągu 4dni (2,1 i 2,5G) kupuję tylko Seagaty i ani
jeden (a zamontowałem ich kilkadziesiąt od 2,1-20GB) nie padł - podkreślam
ani jeden!
Myślę że nie jest to sprawa szczęścia ,aczkolwiek nie twierdzę że są to
najlepsze dyski - po prostu nie jestem zwolennikiem wydawania opini na temat
jakiegoś produktu na podstawie jednego czy dwóch egzemplarzy.
Co do Barracudy to mam tylko jeden taki dysk (20GB) i działa b.ładnie
.Składałem natomiast kilka serwerów z Barracudami SCSI które podobno różnią
się od tych IDE tylko elektroniką -jeśli to prawda to powinny być super.
pozdrawiam jk
> Ja tez mialem ( i mam nadal) 3 dyski Seagate (250Mb, 1Gb, 3Gb). Sprawuja
sie
> dobrze. Moze raz tylko walnal mi ten 3Gb, ale to byla wina elektrowni
ktora
> bawila sie napieciem, a nie mialem wtedy UPSa. Oczywiscie wymienili mi na
> nowego twardziela. Wiec ogolnie uwazam ze Seagaty sa naprawde dobre, a to
ze
> na grupach jest duzo takich liscikow ze "SEAGATE sie zepsul" itd. wydaje
mi
> sie ze jest z tej przyczyny, ze stosunkowo bardzo duzo USERow posiada
twarde
> tej marki. Przynajmniej w mojej okolicy ponad polowa dyskow twardych to
> twarde marki SEAGATE.
>
> DarKi
> piesiu_at_poczta.fm
> http://www.kki.net.pl/~daarkman/
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:44:42 MET DST