Autor: Marko (marko_at_box43.gnet.pl)
Data: Fri 18 Feb 2000 - 21:32:07 MET
danielek na klawiaturze wystukał(a) :
>On Thu, 17 Feb 2000 23:38:32 +0100, "Marko" <marko_at_box43.gnet.pl>
>wrote:
>
>>>Ja tam samemu nie napelniam bo mi
>>>sie nie chce, a wiem ze za 60zl napelnia mi fachowcy i bedzie to
>>>dobrze zrobione.
>>
>>to dales du.y .Policzyli sobie za usluge 100%
>>za 60 zloty kupujesz orginalny firmowy sprzet do napelniania
>>i wystarcza on na 2 ( dwa ) razy do pelna.
>co znaczy oryginalny sprzet.??? Nie slyszalem aby HP czy jakakolwiek
>inna firma podcinala galaz na ktorej siedzi i wypuszczala sprzet albo
>tusz do refilowania.
>Poza tym refile (bo chyba o to chodzi) sa jakosciowo do bani.
>Zapychaja dysze po jakims czasie, drukuja gorzej niz oryginalny tusz,
>do tego wydruki smierdza :)) (powaznie).
>
Refill
tak to sie nazywa
orginalnny sprzet - nie mialem na mysli tuszu firmowego producenta
tylko profesjonalnie skompletowane narzedzia do refillowania.
( rekawice ochronne :))) , strzykawka z kalamarzem , igly,
przyrzad do robienia otworu , bibula.)
produkt jest firmy - Ink.Tec Co.,Ltd
produkt Korea
www.inktec.com
jednak nie sa do bani tylko do drukowania :))
nie stwierdzilem na razie uszczerbku podczas drukowania.
co do zapachu - to chyba przesadzasz.
Nie przecze , ze po kilkakrotnym napelnieniu moga wystapic
niedociagniecia podczas drukowania i zapychanie dysz.
Ale zawsze jest cos za cos.
<*><^ poZDROWIEnia ^><*>
marko_at_box43.gnet.pl
<*><^ SMS 604736616 ^><*>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:44:38 MET DST