Autor: Masterboy (tymek_at_public.rz.pl)
Data: Thu 13 Jan 2000 - 00:30:03 MET
> Nie mozemy uogolniac, ze wszystkie nagrywarki, CD-ROMy itd itp. danej
firmy
> sa do
> kitu. Zawsze mozna trafic na egzemplarz, ktory wytrzyma bardzo dlugo i
> analogicznie na
> egzemplarz co padnie po kilku dniach. To jest tylko kwestia jak duze jest
> prawdopodobienstwo ze trafimy na egemplarz "szczesliwy". Powiedzmy dla
> Plextora
> to jest 99%, teac 80% itd. itp. Chyba nie napiszesz ze w LG ten procent
> wynosi 0%
> Nigdy nie jest 0 i nigdy nie jest 100%.
> A jak chcesz wiedziec to ja trafilem w ten "szczesliwy" :))))))))))
Cieszy mnie tak dobra opinia o nagrywarkach plextora (sam jestem posiadaczem
takiej nagrywarki).
Ale szczerze mowiac to ciekaw jestem skad sie ona wywodzi (opinia
oczywiscie). Bo chyba nie z doswiadczen jakiejs wiekszej grupy ludzi - te
nagrywarki sa dosc drogie i raczej wlasnie malo ludzi ma cos takiego. Zatem
skad jest taka pozytywna 'fama'?
O ile sobie przypominam to podobnie byl okolo rok temu jesli chodzi o
Yamachy. Bylbym rad gdyby historia sie nie powtorzyla, bo obecnie co do
Yamach to mam mieszane uczucia, a jeszcze ow rok temu byly czczone ponad
wszystko...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:33:47 MET DST