Re: Nagrywanie audio - test plytek

Autor: Adam Łuszczewski (wolf_at_farm.amwaw.edu.pl)
Data: Wed 15 Dec 1999 - 20:50:06 MET


>Adam Łuszczewski <wolf_at_farm.amwaw.edu.pl> wrote:
>> Witam wszystkich!
>
>> Ostatnio robiłem test różnych płytek do nagrywania audio i z
>> przerażeniem stwierdziłem, że zaledwie kilka firm produkuje takie,
>> które da się odczytać w zwykłaym CD-playerze. Test prowadziłem na
>> sprzęcie:
>
>Podziele sie ze swoimi spostrzezeniami
>> Nagrywarka: Yamaha 4416S
>nagrywalem na nagrywarce Yamahy (ale 4416E, i na philipsie 2/8 scsi - ktory po jednym padnieciu odzyskal
>forme i w tej chwili jest nie do zdarcia - cud ;-) )
>

To rzeczywiscie cud :-)

>> Program: CDRWin 3.7c
>
>roznie: winonCd, EasyCdCreator
>
>> Odtwarzacz: Portable CD Player Panasonic SL-S200
>
>wieza technicsa, cdman philipsa, jakis noname-super-magnetofon-z-cd
>
>> Oto wyniki testu:
>> BTC - przerywa w niektórych miejscach
>
>ogolnie plytki do d... ale kilka kiedys nagralem, trzymaja sie do dzisiaj.
>Bez trzaskow. Ogolnie dzwiek takiej jakosci jak zgrany do Wav'ow (a z tym
>roznie bywa - i zalezy od cd-rom'u)
>
>> TDK CD-R74 Reflex zielona okładka - trzaski i przerywa (są
>> beznadziejne)
>> TDK CD-R74 Reflex niebieska okładka - czasami przerywa
>
>ogolnie na TDK bardzo dobrze - tzn. dzwiek jak wyzej, ale plytki sa lepszej
>(zdecydowanie) jakosci
>

Rzeczywiscie, TDK do Data jest chyba najlepsze, ale z audio jest do
d....

>> Maxell CD-R 74XL - bardzo często przerywa lub w ogóle nie czyta płyty
>nie mialem doczynienia
>> Sony CDQ-74CN XO technologu żółto-niebieska okładka - przerywa utwory
>j.w.
>> Nashua CD-R - wyraźne trzaski
>nagrywalem, bez problemow

Widocznie nawet ten noname jest lepszy od mojego Panasonica :-)

>> Mitsui SG - lekkie trzaski
>> Princo - całkiem niezłe, żadnego przerywania i trzasków
>> BASF CD-R Maxima Digital Audio (for music only) - b. dobre, ale drogie
>z powyzszymi sie nie zetknalem
>
>> Philips CD-R74 Professional biała okładka - najlepsze !!!!
>sa niezle
>
>> Pragne zwrócić uwagę, że Jakość dźwięku zależy w dużej mierze od
>> jakości odtwarzacza. Te same płytki, które były nieczytelne pod
>> SL-S200, dawały się czytac i miały b. dobrą jakość w np. w odtwarzaczu
>> Aiwa. Nie zmienia to jednak faktu, że płytki Philip-a są najlepsze,
>> gdyż przeczyta je chyba każdy odtwarzacz, nawet Panasonic ;-)
>> Jeżeli ktoś ma doświadczenia z jakimiś innymi płytkami, to proszę o
>> info.
>
>jakosc dzwieku zalezy od odtwarzacza, ale w iekszym stopniu na pewno od
>sposobu zgrania. Nie zetknalem sie by plytka trzeszczala sama z siebie. Albo
>odtwarzacz jej nie widzi (ale na kompie da sie odtworzyc), albo odtwarza sie
>bez problemow.
>

Zgadzam sie. Dlatego nigdy nie nagrywam w locie, tylko zawsze z obrazu
lub WAV. Co do tych trzaskow, to choc sa to odtwarzacze cyfrowe (czyli
powino bys binarnie: dziala lub nie ;-) , to niektore jednak pojawiaja
sie na roznym sprzecie (np. u mnie).

//////////////////////////////////////////
       Medical University of Warsaw
            Faculty of Pharmacy
Adam Łuszczewski <wolf_at_farm.amwaw.edu.pl>
UNI: 46518702 [ PGP key available ]

  "The family is everything."
                            Cosa Nostra
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:24:41 MET DST