Odp: Szajs firmy Seagate.

Autor: fEnIo (fenio_at_krakow.jest.spoko.pl)
Data: Wed 08 Dec 1999 - 12:42:57 MET


Tomasz Holdowanski zapodal(a):
> >jak dla mnie moga je robic z ptasich odchodow...
> >jesli dziala dobrze to mnie to wali :)))
> >a z moich doswiadczen dziala dobrze...
> Ja tam jestem tradycjonalista i polaczenia srubowe plus dobra
> uszczelka to jest to. Seagate po prostu sprawilo na mnie wrazenie malo
> solidnego.
kwestia tego co jest dla Ciebie wazne...
dla mnie niezawodnosci i szybkosc...
jak kupowalem pierwszego sigejta to byl the best na rynku... a potem to juz
przyzwyczajenie :)

> Kwestia doswiadczen z dana marka :-)
otoz to :))

> Ja mam 3 szt. i wszystkie chodza
> OK. Fakt, wyja i nie sa za szybkie, ale dzialaja [ODPUKAC]. Jeden z
> nich przezyl nawet zwarcie sciezek na elektronice. Jednak faktem jest,
> ze nastepnym moim dyskiem bedzie Fujitsu :-))
a moim pewnie sigejt... 3 chodzily to trzemu nie 4 ?? :)))
ale moze jakies scsi baracuda or cheetah :)) ...ah te marzenia..

pozdrowienia
fEnIo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:23:25 MET DST