Re: HDD zaczyna zdychac

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Sun 05 Dec 1999 - 22:12:04 MET


On Sat, 4 Dec 1999 21:10:28 +0100, "Piotr Kierzkowski"
<pkviper_at_box43.gnet.pl> wrote:

>Heja !
>
>Czy da sie jakos naprawic zdychajacy HDD ? Trzyletni 1 GB Samsung powoli
>odmawia posluszenstwa - pojawiaja sie bad sectory, z niektorych miejsc dysku
>(mimo braku bad sectors) nie da sie nic odczytac albo odczyt idzie bardzo
>powoli. Mozna cos z tym zrobic ? Oprocz kupna nowego dysku ?

Nic. Jak na dysku wyskakuja badsektory to znaczy ze placze sie
wewnatrz niego jakis paproch (albo i cale stado) o co raz nowa dziure
w nosniku wybija. Zabierac dane poki czas i zmywac sie na inny dysk.

>PS: A jesli takie objawy sa nie do wyleczenia, to po co na giledzie stoja
>kolesie skupujacy uszkodzone dyski twarde ? Co oni z nimi robia ? (moze
>troche lamerskie pytania, ale mnie to ciekawi...)

Jakto co? Sprawdzaja czy sa badsektory. Jak nie ma - zenia dalej,. Jak
sa - biora firmowy program do preformatowania i juz badsektorow nie
ma. I zenia jeleniowi. Jeleniowi bo badsektorow nie ma i zapewne przez
najblizszy tydzien zauwazyc sie wyraznie nie dadza. Paproch jednak
pozostal i destrukcja nosnika postepowala bedzie dalej - wkrotce nowe
dziury sie objawia w calej krasie...

-- 
Darek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:23:03 MET DST