Autor: Lukasz Rewerenda (ognacy_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 08 Nov 1999 - 18:03:27 MET
Witam,
Niedawno, wiedziony jakims zlym podszeptem, nabylem karte nVidia VANTA.
Nie wspomne juz, ze sprzedawca zaoferowal mi ja, jako TNT2, bo bym sie
pewnie tylko dodatkowo skompromitowal. No nic, mam i juz. Niech chociaz
sie porzadnie zachowuje. Nic z tego.
Gdy uruchamiam sobie Quake'a (tak tylko testowania gwoli) ow pisze,
ze "renderer" to Riva TNT2/PCI. Schlebia tej karcie to TNT2, ale, dalibog,
glowe dam, ze udalo mi sie ja wepchnac do slotu AGP.
Dodam, ze plyta glowna to PcChips 726 na przeswietnym chipsecie "BX-Cel"
(Czyli VIA Apollo ilestam). Biorac to pod uwage nie spodziewalem sie
cudow, ale wynik na wysokosci 3.0 w Final Reality cokolwiek mnie
zdziwil. Procesor to Celeron 400 (pracujacy jak mu fabryka przykazala).
(Bo sie jakos nie chce dran podkrecic).
Wiec pytanie: czy to tylko sobie Quake tak wypisuje, czy tez faktycznie
cos jest nie tak z jej konfiguracja? Sterowniki mam w wersji 2.08,
z poczatkow tego roku. Spiesze dodac, ze, owszem, instalowalem i nowsze,
jednak cytowany benchmark odnotowywal jedynie spadek wydajnosci. Momentami
wcale nielichy. Co wiecej, probowalem uzywac driverow "podkreconych",
zachwalajacych sie jako przyspieszajace prace w OpenGL i D3D. I owszem,
ich dzialanie bylo zauwazalne, jednak jedynie o tyle, ze jakos sie
pogorszyla. Wydajnosc nieznacznie spadla.
Nie znam sie na kartach graficznych ani chipsetach, dlatego pytam --
czy to (1) jest normalne i (2) da sie zmienic?
Ew. (3) Moze ktos chce kupic to cudo ;-) Bardzo dobre, znakomite :-)
pozdrawiam zawiedziony,
Lukasz Rewerenda
Lukasz Rewerenda
Lukasz Rewerenda
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:15:20 MET DST